Skocz do zawartości

kosmommm

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia kosmommm

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. wydaje mi sie że rozwiązałem problem, zainstalowałem wszędzie najnowsze sterowniki do siecciówek, przełączyłem wszystkie sieciówki mające taką opcje na automatyczne wykrywanie szybkości i rodzaju dupleksu, a w sieciówce 10 co takiej opcji nie posiadała przełączyłem na tryb pół dupleksu, cała siec tera śmiga że ho, każdy komp z każdym łączy sie bez problemu, nawet przechodząc po drodze przez router i huba;]...a na koniec chciałbym podziuękować meloonowi z forum neostrady za inspirację:]
  2. no albo ja sie nie dość wyraźnie wypowiedziałem alboi wy nie umiecie czytać, przecież napisałem że ustawiłem celowo taką sytuacje w której jest tylko router i dwa kompy, bez huba i bez kompa z kartą max10...a pozatm kiedyś połączyłem dwa kompy bezpośrednio i objawy były takie same...i transfer nie ma prawa tak spadać, tego to mi nie wmówicie, w jedną strone ma kopiować z 6 razy wolniej jak w drugą? napewno..... jest tu ktoś kto rzeczywiście może mi pomóc??????? help help help...aaa dodam jeszcze że po napisaniu postu wgrałem najnowszy soft do kart sieciowych, nic sie nie zmieniło....aaa i huba sobie nie moge darować bo musiałbym ciągnąć conajmniej dwa bardzo długie kable do dwóch kompów zamiast jedego do huba...ale tak czy inaczej powtarzam że w zorganizowanej przezemnie sytuacji hub jest wykluczony
  3. Witam, na wstępie prosze o wybaczenie jeśli rozwiąznie mojego problemu leży gdzieś w stosie tych wszystkich postów w tym dziale, chociaż nie sądze. A problem wygląda tak: Mam sieć składającą się z 3 kompów, huba planet i routera cerberus adsl i problem jest w szybkości wzajemnej komunikacji komputerów. Dwa kompy mają sieciówki 10/100 jeden 10, hub jest 10 router 10/100. Wiec w teori nawet ustawiając całą siec na 10 to przy przesyłaniu plików między komputerami powinno być osiągane coś koło 800kb/s a wcale tak nie jest, a raczej nie zawsze, co jest jeszcze dziwniejsze. Co jakiś czas kopiowanie idzie dobrze co jakiś czas nie. I jest rżnie dla różnych kompów i różnego kierunku transmisji. Dzisiaj sie zdenrwowałem (znów) i przyniosłem dwa kompy do pokoju z routerem, odłączyłem reszte sieci. ustawiłem router i oba kompy na szybkosć 100, zapuściłem kopiowanie, ucieszyłem sie jak cholera bo mi 8 megabajtów na sek wyskoczyło, 2 minut 700mb plik, full wypas jednym słowem...ale...wiem że na takiej prędkości sieć nie może chodzić bo mam jeden komp podłączony tylko do routera a reszta kompów łączy sie przez huba który jak już wspomniałem jest tylko 10, właśnie dlatego ustawiłem zgromadzone w jednym pokoju kompy i router na 10 full dupleks. Zapuściłem kopiowanie i wszystko było na pierwszy rzut oka wporządku, 800kilobajtów na sek jak sie patrzy, ale to było już na tyle jeli chodzi o moje zadowolenie, mina mi sie pogorszyła gdy zauważyłem że prędkosć ta osiągana jest tylko kopiując za pomocą jednego kompa i to jedną stronę. W drugą stronę i na drugim kompie w obie strony transmisja była ponad dwa razy wolniejsza. Ale to jeszcze nic, z czasem wszystko w cudowny spoosób jeszcze gorzej zaczęło działać i teraz kopiuje sie jeszcze dłużej i tylko czasami na tym jednym kompie w jedną strone kopiuje sie szybko (tzn 800 na sek). Próbowałem już wielu rzeczy, firewalle mam wyłączone, poinstalowałem na obu kompach avasty żeby sprawdzić czy to nie wina trojanów, a podczas prób wyłączałem , ma też zainstalowane netpekkery do ograniczania transferu ale na czas prób wyłączyłem ograniczenia pozostawijąc pekkery tylko by obserwować rozmiar transferów. ' wszystkie kompy pracują na xp sp2. Suma sumaróm, w tym momencie dla mnie to już jest jakaś magia, nie mam pojęcia co z tym moge jeszcze zrobić. Plis ratujcie!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...