Skocz do zawartości

Zawoor

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Zawoor

  1. Jakoś dziwnie długo Ci się robi ten backup. Ja zazwyczaj robię to tak:

    dd if=/dev/xxx bs=1M | gzip -9 > /sciezka/do/pliku
    i do tego w drugiej konsoli:

    watch -n 5 kill -USR1 $(pidof dd)
    Parametr bs=1M przy dd mówi żeby odczytywać z dysku 1MB danych (a nie 512KB, co jest wolne), parametr -9 przy gzip to stopień kompresji: -1 to najniższy, -9 najwyższy. Polecenie kill -USR1 $(pidof dd) wysyła do procesu dd sygnał powodujący wypisanie na ekran aktualnych danych transferu. Polecenie watch -n 5 powoduje wykonanie co 5 sekund tego co jest po nim. W efekcie dd wypisuje dane co 5s i możesz monitorować prędkość wykonywania backupu.

     

    Do przywrócenia backupu:

    dd if=/sciezka/do/backupu bs=1M | gzip -d | dd of=/dev/xxx bs=1M
    Użyj tu /dev/mapper/nvidia_aiadfcbd w drugim dd

     

    Dobrze kombinujesz z zerowaniem wolnego miejsca - ten obszar na dysku kompresuje się wtedy idealnie i gzip bardzo szybko kompresuje zera, więc backup robi się szybko i zajmuje mało miejsca. Polecam Windowsowe narzędzie sdelete.exe.

     

    Jak masz włączoną kompresję NTFS to użyj gzip -1. Zera ładnie się skompresują, a reszta będzie się kompresować szybciej.

     

    Teoretycznie wszędzie w miejsce gzip możesz wstawić pigz, ale nic nie gwarantuję - nie używałem pigz.

     

    Z tego co pamiętam u mnie po przełączeniu dysków do innych portów wcześniej stworzona macierz działała normalnie. Może wyłącz RAID na porcie w którym nie ma już dysku z macierzy.

  2. Do jakich portów SATA podłączyłeś dyski? Nie podłączaj dysków w RAID do portów 1 i 2 jednocześnie, ani do 3 i 4 jednocześnie. Wybierz port z pierwszej dwójki dla pierwszego dysku i z drugiej dwójki dla drugiego dysku. Pisałem o tym już kiedyś - spójrz na ten post.

     

    Cały czas używam płyty ASUS A8N-SLI Premium z nforce 4 i nie zauważyłem problemów o których piszesz. Wcześniej na RAID0 średnie transfery dochodziły do 209MB/s (ograniczone wydajnością dysków), a teraz SSD też działa wyśmienicie. Z moich testów wynikało również, że operacje na małych plikach były nawet 30% szybsze na nforce4 niż na ICH8R. Wbudowana karta sieciowa też działa dobrze - nieraz widziałem ~70MB/s przy kopiowaniu z domowego serwera plików. Sterowniki Microsoftu, domyślne z Windows 7.

     

    Co do rozmiaru paska - 32k jest szybszy przy operacjach z małymi plikami, zobacz w linku powyżej. Czy zauważysz różnice - nie wiem. O ile masz miejsce na zapisanie obrazu dysku, to zmiana nie powinna zająć dużo czasu.

  3. Też właśnie dostałem takiego maila. Przed tym co wkleiłeś powinieneś mieć listę z 6 punktami:

    1. Total Requested Quantity 	        : 	1 	 2. Total Clean Received Quantity 	: 	1 	 3. Total Expected Not Received Qty 	: 	0 	 4. Total Discrepant Quantity 	        : 	0 	 5. Total Return Unrepaired Quantity	: 	0 	 6. Total OOW Charges 	                : 	0.00
    Jeśli w punkcie piątym masz coś innego niż 0 to znaczy, że nie przyjęli reklamacji Twojego dysku.
  4. Moje mają firmware 1AG01118. Podobno dyski z serii F2EG mają czujnik wibracji, który pomaga zapobiegać hałasowi (zobacz ten post). Myślę, że dysk co jakiś czas rusza głowicami i sprawdza wibracje - stąd ten dźwięk.

     

    Jutro oddam jeden z moich dysków do serwisu, wczoraj pojawiło się kilka uszkodzonych sektorów. Zobaczymy czy nowy też będzie wydawał ten dźwięk.

  5. Tak, przejściówka na USB i kabel nullmodem. Okienko samo się nie pojawi, musisz uruchomić jakiś program, który potrafi się komunikować przez port COM i ustawić parametry transmisji takie jak na serwerze (PuTTY, HyprTerminal dla Windows albo Minicom w Linuksie). Działa to prawie jak wirtualny monitor: tylko tryb tekstowy i tylko dla programów/systemów, które potrafią używać portu COM, czyli np. GRUB, Linux. Niektóre serwerowe płyty główne potrafią przekierować to co się wyświetla przy uruchamianiu komputera na port COM.

  6. Zawoorze ratuj zespół !!!

     

    Pod koniec robiłem co mogłem - udało mi się przed 20 odesłać wszystkie zalegające przeliczone próbki, chociaż akurat miałem dostęp do internetu tylko w telefonie, ale niestety nie dało to nam wyższej pozycji.

     

    Z jednej strony jestem z wyścigu zadowolony, bo podłączyłem więcej mocy obliczeniowej niż w poprzednich wyścigach. Z drugiej strony żałuję, że nie podłączyłem jeszcze kilku starych komputerów - myślałem, że na niewiele się przydadzą, ale możliwe, że dałyby te 10000 punktów, które brakowały i drużynie, i mi do wskoczenia o pozycję wyżej. No cóż, może następnym razem się uda.

  7. [...] jednak to co robi Zawoor jest taktycznie mądre,

    bo gdy nadzieja upada tu nagle dopływ 50000 okt i przeskok o jedną lokatę, SUPER

     

    Może taka taktyka jest dobra, ale u mnie to wyszło zupełnie przypadkowo. Komputery mają dosyć próbek w kolejce i nie chcą się automatycznie komunikować z serwerem. Co jakiś czas, jak mi się przypomni zaglądam do BoincView i klikam update wtedy wszystkie na raz raportują zadania. Tak więc raczej nie zasługuję na proponowane stanowisko ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...