BioComp twoja relacja z WGS w pełni oddaje to co i ja czuję o tegorocznej imprezie... Okazało się, że organizatorzy skupili się na tym, aby przyszło jak najwięcej osób przy jak najmniejszych swych kosztach - co więcej bilet 10 zł za jeden dzień ! W końcu w zeszłym roku (który świetnie pamiętam) było 12 zł za dwa dni... przy większej ilości stoisk, eventów dla publiczności (wczoraj był tylko jeden ! i co rzucali ?! picie :P ). Turnieje zorganizowane były (oczywiśćie oprucz battlefielda 2 i Fify) w tragiczny sposób, a zresztą co ja wybrzydzam jak i tak nie było bardzo w co grać (tak, tak, tak - w zeszłym roku było lepiej !). Zgrzeszył bym, gdybym nie podziękował za możliwość zobaczenia i zrobienia sobie zdjęć z Imperialnymi szturmowcami, gwardzistą i generałem :D a właśnie hosstesy...ale to każdy wie jakie są ;)