ugly_dyer

Heh, dalej siedzi na miejscu psisyn, może to mój wrodzony brak zdolności manualnych... Ale nie zamierzam próbować na siłę w końcu skoro zarówno bez niczego podpiętego jak i też z dobrze działającym coolerem zatrzymanym palcem komp nie rusza to chyba i w tym przypadku efekty byłyby marne.

Dzięki za odpowiedzi; teraz jestem już pewien, że na tym Gigabycie komp będzie mógł spokojnie startować z coolerem na niskich obrotach. Cóż marna płyta (ECS K7VTA3) = marny BIOS. EDIT: Próbowałem i żółty kabelek nie miał najmniejszej ochoty ruszyć się z miejsca, choć ładnie prosiłem :wink:

Chętnie bym spróbował ale wszystkie 3 kabelki są skutecznie unieruchomione w plastikowej wtyczce i nie wygląda żeby dało się któregokolwiek bezpiecznie wyjąć. Nie wydaje mi się byś mógł mieć rację, a to dlatego iż przy włączaniu kompa z tym starym coolerem, z którym normalnie nie ma problemów, gdy przytrzymam go palcem też komp się wyłącza po 2s.

Twój pomysł wydaje mi się chybiony gdyż po pierwsze BIOS nie będzie odczytywał prędkości wiatraka a RPM=0 jest tu jednoznaczne wyłączeniu się kompa, a po drugie informacje co do prędkości coolera są przekazywane do płyty głównej przy pomocy tego samego złącza gdzie podpina się zasilanie, co wogóle neguje cały koncept.

Witam! Mam starą płytę ECS K7VTA3 z Athlonem XP 1800+. Kupiłem sobie nowego coolera do chłodzenia cpu z czujnikiem temperatury "Arctic Cooling Copper Silent 2TC". Na próbę podłączyłem go do zasilania w płycie i komp po ok 2s wyłączał się automatycznie. Doszedłem więc do wniosku że mój BIOS ma ograniczenia co do minimalnego RPM coolera, gdyż nowy cooler kręcił się wolno z racji posiadanego czujnika, a stary zaraz od włączenia kręci się ~4800RPM. Wszedłem więc do BIOS'u żeby wyłączyć te ograniczenia, ale okazało się że moja płyta nie ma w opcjach PCI Health nic do modyfikowania, oprócz możliwości ustawienia wyłączania się kompa przy określonej temp. cpu. Tak się składa że mam możliwość kupić tanio płytę Gigabyta, w instrukcji do której napisane jest, iż w PCI Health Status można włączyć lub wyłączyć CPU FAN Fail Warning. I tu moje pytanie do szanownego grona forumowiczów, czy dzięki wyłączeniu tej opcji komp będzie się normalnie bootował niezważając na niską prędkość coolera?

Jedno jeszcze moje pytanko, a mianowicie czym usunąć resztki starej pasty termoprzewodzącej z gpu. Czy np spirytus będzie odpowiedni?

Dzięki za odpowiedź. Teraz przynajmniej będę miał nieporównywalnie cichszego kompa :D

Witam Zniechęcony straszliwym rzężeniem układu chłodzącego montowanego domyślnie przez producenta na mojej grafie postanowiłem poszukać czegoś naprawdę cichego i w ten oto sposób natknąłem się na tą ofertę - Zalman NB47J. Moje pytanie brzmi więc czy sam taki radiatorek poradzi sobie z chłodzeniem? Moja karta graficzna to GF4 MX 440, od razu dodaję że nie bawię się w podkręcanie, chodzi mi o standardowe obciążenie. To badziewie które mam obecnie to link. Jako że jestem laikiem w tym temacie prosiłbym jeszcze o podanie jakim programem najlepiej sprawdzić czy temperatura układu nie wzrosła jakoś niebezpiecznie po założeniu nowego chłodzenia.

Może i masz rację, nie wiem bo nie jestem żadnym ekspertem. Ale w takim razie po co wogóle ludzie używają kontrolerów zewnętrznych albo wynalazków typo DDO skoro odpowiedni sys powinien załatwiać sprawę?

Nie mówię że winda nie zobaczy go w pełnej objętości bo tego nie jestem pewien. Po prostu zdaje mi się logicznym że aby dysk działał poprawnie w całej pojemności to powinien mieć odpowiednie wsparcie ze strony harware'u. Bios (ale nie w moim niestety przypadku) płyty nie zmieni ale umożliwi przecież kożystanie z adresowania 48 bitowego. Po co by ono istniało jeśli do odczytu obojętnie jak dużego dysku starczałoby adresowanie 24 czy mniej bitowe? Przecież to logiczne że przy większych dyskach potrzebny jest rozszerzony system adresowania.

Sprawa właśnie nie ma nic wspólnego z windowsem bo mam XP z SP który to obsługuje duże HDD; wszystko rozbija się o to żeby bios widział go w pełnej objętości. Przecież nie będę mógł go używać w pełnej objętości. Nie o zakładanie partycji tu wszak chodzi ale o używanie dużego dysku na płycie nieobsługującej adresowania 48 bitowego

Witam! Moja sytuacja wygląda następująco: otóż właśnie zamierzam dokupić sobie HDD PATA 200gb seagate używawszy do tej pory 60'tki. Świadom leciwości mojej płyty gł postanowiłem uaktualnić bios tak by mógł obsługiwać adresowanie 48 bitowe ale nic to nie dało, sprawdzałem na 160'tce kumpla, bios widzi tylko 137gb. Tak więc nie mając zbytniej ochoty dokupywać zenętrznego kontrolera do ata-133 pogrzebałem trochę w temacie i okazało się, że program DiscWizard dostarczany przez seagate do tworzenia partycji zawiera opcję "Dynamic Drive Overlay" (DDO) dzięki której można oszukać bios i dysk obsługiwany jest w całości. I tutaj moje wątpliwości: czy miał ktoś okazję bawić się w ten sposób i czy nie natknął się na żadne problemy z późniejszym użytkowaniem tak spreparowanego twardziela czy przy zwykłym późniejszym formatowaniu dysku systemowego z pod poziomu dyskietki startowej czy też płytki z windą przy reinstalce os'a nie skasuje się DDO i gdzie właściwie się ono instaluje nie jestem do końca pewny czy do bootowania systemu potrzebna będzie dyskietka czy nie; w końcu jest napisane, iż przy instalowaniu DDO należy utworzyć "Ontrack Boot Diskette" czy późniejsze skasowanie DDO nie skasuje danych? Wszak jest nappisane, iż "DDO will be uninstalled nondestructively" a jednocześnie że "uninstalling the DDO will be data destructive" wrzucam linki do arta ze strony seagate art1 art2

Ściągnąłem z myślą o teście w sklepie Nokia Monitor Test v1.0 i v2.0 i zastanawiam się na co najbardziej zwrócić uwagę przy porównywaniu 2 egzemplarzy tego samego modelu żeby ocenić który jest lepszy. Dotąd nie używałem takich narzedzi więc gdyby ktoś był w stanie mi powiedzieć co jest najważniejsze w tych testach :D

Powoli zaczynam się skłaniać w kierunku samsunga ale jeszcze zobaczymy :) Wrzucam linki do parametrów tech -LG Flatron F700P -LG Flatron F720P -Philips 107 P50 -Samsung 797MB

Do byłych lub obecnych użytkowników każdej z tych marek monitorów (mam na myśli jedynie CRT'ki) kieruję pytanie odnośnie ich opini o jakości. Czy da się jednoznacznie wskazać najlepszego producenta? Pozostała mi alternatywa -LG Flatron F700P -LG Flatron F720P -Philips 107 P50 -Samsung 797MB To chyba najlepsze modele tych firm patrząc pod kątem parametrów technicznych ale trudno mi stwierdzić co będzie najkorzystniejszym wyborem. Mam do dyspozycji akurat 550 zł także nie próbujcie mi proponować "19 ani tym bardziej LCD'ka bo żeby kupić zadowalający jakościowo model nie mam i niestety mieć kasy nie będę :(