mam maly problemik :P tzn ... chodzi o Sylwester.na poczatku planowalem wyjscie z panienka i qmplami do klubu ( voodeczka DO OPORU , muza ) ogolnie zaje ****scie, ale ostatnio dowiedzialem sie ze bede mial wolna chate ... i wpadlem na pomysl zeby zaprosic swoja kobiete na sylwka i oczywiscie na noc :P tez muza, szampanik , fajny klimacik , xXx :wink: ( chyba ). jak spedzic ten dzien a raczej noc? imprezka i biba czy w domku z panienka? prosze o argumenty ... :lol: 8)