Arinius

Teraz to juz raczej nie sprawdze, bo komputer poszedl do serwisu, poniewaz byl na gwarancji ;) Dzieki za pomoc, ale myslalem, ze bedziesz wiedzial, co konkretnie sie zepsulo... :) :D Ale dzieki :D

Opisze wszystko jeszcze raz. A więc chciałem sformatować dysk. Włączyłem formatowanie i wyszedłem z domu, ale przed tym wyłaczyłem monitor. Gdy wróciłem i chciałem włączyć monitor i sprawdzić czy wszystko się zainstalowało, monitor się nie włączał :(. Postanowiłem odłączyć wszystkie kable i podłączyć na nowo. Robiłem tak pare razy. I pomyslałem o tym, że skoro nic się nie wyświetla na tym monitorze, mimo że komputer jest włączony, to co innego mogło się stać? Mi się i tak wydaje, że to poszła karta graficzna :( Aktualnie siedze na słabym komputerku, ale cały czas na tym samym zasilaczu (ma on około 5 - 8 lat), to może dlatego? I jeszcze jedno tamten komputer, co coś się spaliło ma rok. :(

Pare dni temu kupiłem do mojego komputerka pamięć, ale przed kupieniem wyglądał on tak: - Intel Celeron 2.8 Ghz - Gigabyte GeForce FX 5200 128 MB - 256 DDR RAM No więc po dokupieniu 512 DDR RAM, było 768 RAM... Po 2 dniach zostawiłem komputer włączony i poszedłem z domu. Wracam i próbuje odpalić monitor, ponieważ zgasł... Po paru próbach postanowiłem odłączyć wszystko i podłączyć na nowo... I mam takie pytanie, czy przez RAM mogła się spalic karta graficzna? :(