-Poul-

Witam Mam problem z komputerem ktory niedawno zlozylem bratu z roznuch rupieci ( pIII 450; g2mx400 64mb; sb64pci; 256mb; plyta chaintech na i440bx; reszta wam niepotrzebna ; wszystko dziala i bylo sprawdzane) Niezaleznie od instalowanego systemu nie moge zainstalowac karty sterownikow karty graficznej ( na WinMe po instalce jakichkolwiek sterownikow komp sie wiesza po restarcie w momencie "zakonczono aktualizacje plikow"- czy jakos tak , i po uruchomieniu ponownym uruchamia sie na z jakims apm - cos w stylu pomijania konfliktow, aha w menadzeze urzadzen jest konflikt i tekst w stylu "menda nie mozea uruchomic tego urzodzenia bla bla bla ... (code 10) - moze 11 albo 14 niepamietam juz roznie bylo jak sie bawilem ze sprzetem i przerwaniami. W kazdym razie za cholere grafy sie nie da uruchomic. Na Xp komp si wogole nie uruchamial - stawal na czarnym ekranie z logo xp i niebieskim paskiem postepu po kilku chwilach i dalej nic ( tylko awaryjny szedl), po wyloczeniu w biosie portu drukarki portow com , portow usb i wszystkiego co sie dal zaczol sie uruchamiac ale na nie na standardowych sterach windy tylko jakichs "vga safe", wygloda to normalnie (800/600 32bit) ale w menedzeze jest konflikt - zolty ! przy NVDIA GeForce2 MX/MX400 a we wlasciwosciach tekst " Nie mozna uruchomic tego uzodzenia KOD 10 " sic! Probowalem wszystkich pomyslow i mam juz dosc; wole konkrety niz rady ale zadna pomoc nie zawadzi. Z gory THX