Problem z GF7800
Kurcze, zablokowali moj temat choc nie rozumiem czemu, bo tu zginie to w szumie, raz, ale widac taki zwyczaj tu blokowac tematy, ktore maja cos podobnego w nazwie co juz kiedys niby bylo... TAK... uzywalem opcji SEARCH.. TAK... przelecialem ten watek i jakos nie ma tu nic o tym, dobra trudno, przytaczam to co napisalem wczesniej i dodaje pare info, co ludzie zadawali pytania:
Uzywalem wczesniejszej wersji forcow, teraz uzywam 81.95. Probowalem tez sterow ze strony GIGABYTE, ale
efekt byl jeszcze gorszy, bo juz nie pomoglo nawet wyjecie i wlozynie wtyku.
Co do wylaczania i wlacznia monitora... hmmm najprostsza metoda, no ale nie pomyslalem, wtyk sie nie wyrobi tak bardzo :), tylko czy to jest rozwiazanie
EDIT... wylaczenie i wlacznie monitora nie skutkuje, jedynie wyciagniecie DSUB-a i ponowne go zapodanie sprawia, ze monitora zaskakuje
A bawilem sie tez powerstripem i stworzylem nawet za pomoca tego sterownik do ekranu, niestety nic to nie pomoglo
Jako ciekawostke powiem, ze wczesniej mialem 6600 GT i obie karty GIGABYTE i po zapodaniu tej 7800GT w windozie jakosc obraz szalenie sie poprawila
A tak bylo zapodane
Do tej pory mialem GF6600GT i brak problemow, jednak czas gwiazdki nastroil
do zrobienia sobie prezentow i wymienilem conieco, w tym tez grafike na
GF7800GT i zaczely sie problemy...
Mam dosc nietypowy "monitor" a dokladnie uzywam 32 calowego LCD laczac
komputer przez DSUB (DVI brak), a karta ta posiada juz jedynie cyfrowe
wyjscia, a DSUB-a mozna podlaczyc jedynie przez przejsciowke, co tak tez
zrobilem. I mam taki efekt, ze wlacza sie komputer, widze zapodajaca sie
plyte, potem startuje windows i .... nagle ciemnosc, wtedy jesli wyjme wtyke
z karty (odlacze monitor) i ponownie podlacze zaskakuje obraz, teraz moje
eksperymenty:
- wszystko zaczelo sie, gdy zapodalem sterowniki od nvidi, czy to nowe czy
stare i o dziwo zanim nie bylo ich , a windows sam dobieral swoje niby
sterowniki nie bylo tego problemu
- wczesniej z karta 6600GT nie bylo problemow, choc ta niby posiadala DSUB-a
- podlaczalem zwykly monitor CRT i tu nie bylo problemu
- z innym LCD, tez nie ma problemu
- nasowa sie raczej problem ze sterwnikami.. wiec:
Monitor jest zapodany jako "Monitor domyslny", zmienialem na monitor pluj i
placz i nic nie dalo.
Natomiast sterowniki nvidi do ustawien obrazu dodaja swoja zakladke i tam sa
wykryte jakby 2 monitory, jeden analogowy, ktory jakby funkcjonuje i drugi
PD420 czy jakos tak i jak na to sie przelaczy, to robi sie tez ciemnosc.
Byc moze to jest problem, ze z poczatku zapodaje system ten monitor, moze
ktos wie jak to wylaczyc?
A i jest tam, tez wykrywanie synchronizacji, czy jakos tak... zmiana tych
ustawien nic nie dala.
Prosze o jakas pomoc, bo nie chce mi sie przy kazdym restarcie systemu
wyjmowac i wkladac wtyke