Hej jakiś rok temu zdjąłem sam procka i zerwalem przy tym tasme termoprzewodzaca ale posmarowalem pasta z dodatkiem srebra nie pamietam jaka firma. Wtedy nie zauwazylem tych dzwiekow.Dopiero od kilku miesiecy to obseruje i mnie zastanowilo. A poza tym nie wiem co tak glosno pracuje w obudowie (nie chodzi o burczenie łożyska jakiegos tylko wydobywa sie glosny szum i to mnie w sumie niepokoi bo inne komputery pracuja naprawde bardzo cichutko w porownaiu z moim.
Faktem jest ze komputer dziwnie sie zachowuje przy "stresie" po upływie kilkunastu sek spada wydajnosc do polowy i w sumie nie zawiesza sie sytem dziala wszystrko ale render juz stoi w miejscu.
Nie wiem, moze to wlasnie zasilacz ale kurcze bardzo mnie dziwi to piszczenie czy to jakis alert?