jonzi

@raki Spróbuj zgrać sobie najnowszą wersję alcohola, mi to kiedyś pomogło i żeby sprawdzić czy działa to nie wypalaj odrazu na CD, tylko zamontuj w wirtualnym napędzie. @Adasi Do .cue nie musi być .bin, może to być np. .mp3 lub jak w tym wypadku .mpc, a pewnie znalazłoby się jeszcze pare możliwości...

Ja nie wymagam cudów tylko zadałem proste pytanie, czy po zmianie dzielnika pamięci mogą dalej blokować zwiększenie FSB?

Mi się jednak nie wydaje, żeby to już był NB. Za tydzień będę miał pożyczone Twinmos'y 400mhz i wtedy się przekonam.

Bios "oryginalny" nie wiem dokładnie jaki, L12 moda nie robiłem, ale chciałbym się najpierw upewnić czy da radę więcej wyciągnąć bez tych zmian.

To samo miałem na płycie gigabyte ga7-vax, twardy reset i czarny ekran, trzeba było wtykę z gniazda wyjąć, żeby wracał do normy (wtedy nie miałem wyłącznika w zasilaczu). Działo się tak tylko przy podkręconym sprzęcie. Najwyraźniej TEN TYP TAK MA :wink:

Jest sobie procek thorton@barton i są sobie pamiątki 256mb 333mhz NONAME i jeszcze abit nf7. Najwięcej wycisnąłem z tego 210 FSB synchro no i na pewniaka blokuje mnie ram, bo reszta jak najbardziej przygotowana do wyższych osiągów. Dałem dzielnik bodajże 6/5 czyli pamięci mialy poniżej 400mhz no i dalej jade FSB a tu proszę powyżej 215 FSB nie da rady. Moje pytanie to czy jeśli zmieniam dzielnik i ram idzie na niższych taktowaniach to i tak może sypać błędami przy wyższych FSB? Jeśli to nie wina ramu to co w takim razie? mosfety ciepłe, ale nie gorące, zalman na NB i na procku. Nie bawiłem się jeszcze biosem.

Tak szczerze to wszystko, jeśli grafę to procka, jeśli procka to płytę główną, a jeśli płytę to ram :? no i za tym pewnie pójdzie jeszcze zasilacz...

Ja sobie wyobrażam, nawet takiego najdroższego (EE) w swoim kompie, ale dopiero jak wygram w najbliższą środę 16mln zł w toto lotka:lol: :lol:

A kiedy planujesz rozpocząć sprzedaż tego? Strasznie się na to napaliłem, już miałem budować sobie pokrętła, ale rezygnuję, czekam na kartę PCI.

Niestety taka jest prawda, ostatnio znajomy chciał zmienić kompa, no to mu mówie, amd i będziesz miał na dobrą grafę (bo chodziło mu głównie o gry). Któregoś dnia przychodzi i mówi, że w sklepie powiedzieli, że najlepiej to celerona... Na szczęście mu to wyperswadowałem, ale ciężko było, bo przecież to byli "spece" ze sklepu...

1,5h samodzielnie ukończyłem:> tu nie będę podpowiadał, żeby nie popsuć innym zabawy, wysyłam na prv.

zbudowałem już pudełko, odwiązałem trupa, mam chyba wszystko i co dalej? układanie przedmiotów na półce i dzwonienie dzwoneczkiem nic nie daje (chyba jednak czegoś brakuje) HELP:)

Hmm czytając posty niektórych to skok na bungee 50m to raczej nic wielkiego :wink: dla mnie to było coś odlotowego. Taki dziwny strach, mnóstwo adrenaliny... pierwsza myśl po wylądowaniu: 'ja chcę jeszcze raz!' :wink: ale taki skok to 100zł :cry: (Łeba). Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie skoku ze 100m, ale pewnie jakbym miał okazję to bym skoczył. Aha, dostałem nawet certyfikat pokonania własnego strachu :D.

Też mam czarną klawiaturę, ostatnio czyściłem bardzo dokładnie, każdy klawisz wyjęty i moczony przez kilka minut w mieszance ajax+woda (brud sam odchodzi). Zwierząt już nie ma, okres LINIENIA mam już chyba za sobą :wink: a o solarium już się kiedyś wypowiadałem w jednym z wątków (jestem przeciwny) Wyeliminować wykładziny raczej nie mogę. Pokój ma jakieś 9m^2 z jednej strony biurko+szafka na sprzęt audio/video+szafa na ciuchy. Z drugiej strony łóżko i szafka na książki, to wszystko. Wwalić się raczej nic nie da, bo reszta mieszkania też nie za duża. Najgorsze miejsca to właśnie za tymi szafkami bo ciężko się tam dostać, a meble stoją twardo i nie da rady ruszyć. O łóżku to wiem, ale nie mam możliwości żeby spać gdzie indziej, chociaż wiem, że nie powinno się spać w pomieszczeniu razem z takimi ilościami sprzętu. Dzięki za trzymanie kciuków :D :D

O tak, bardzo chciałbym panele, ale na remont pokoju się nie szykuje :( chyba że wygram w środę w toto-lotka (16mln podobno jest!). Przepiorę jakoś tą wykładzinę, może pomoże.

ależ myśmy to już dawno odkryli i mówiliśmy o nim per HAM ;] Oj, siedzę w tylu tematach na tweaku, że musiało mi to umknąć :wink:

No cóż, dzięki wszystkim za rady, teraz będę wiedział w jakim kierunku zmierzać jeśli chodzi o walkę z tym syfem. Najprędzej chyba zainwestuje w nawilżacz, bo bardzo możliwe, że moje choroby są spowodowane suchym powietrzem w zimę (od grzejących kaloryferów), no a jeśli to ma jeszcze pomóc w usuwaniu kurzu...

Tja, od października 2003 pięć razy byłem chory na anginę ropną, ostatni raz na początku maja. Ile ja się nałykałem prochów :cry: :cry:. W każdym razie nowe wentyle do komputera muszą zaczekać, teraz priorytet to pochłaniacz kurzu :wink: .

Wykładzina, ale raczej nie ma szans na wymianę. Czemu miałbym zmieniać?

Jedyne co znalazłem na google to TEN produkt. Drogie to, ale może zacznę zbierać, kto wie, czy ten cały kurz nie jest powodem tego, że często choruję...

Sprzątam w pokoju regularnie, najpierw z wszystkich mebli odkurzaczem, a dopiero później szmatką, żeby tego nie rozmazywać czy też rozdmuchiwać. Z kompem jeszcze pokombinuje, jutro taśma pójdzie w ruch :wink:

Ale częste mycie skraca życie :!: (Myję się codziennie i to bardzo dokładnie :lol:) Nie wiem, wydaje mi się, że ten cały syf leci właśnie z zewnątrz. Okno bez przerwy uchylone, sam już nie wiem, Może poprostu wywalić cały sprzęt z pokoju i zostawić tylko kompa ?? :wink:

Musiałbym co tydzień robić takie dokładne sprzątanie, a żeby dotrzeć w każdy zakamarek to miałbym cały dzień z głowy. Bude już raz uszczelniałem i zakleiłem prawie wszystko, ale skończyło się to tym, że temp procka wzrosła, a kurz się i tak zbierał (duuuużo wolniej), niby problem w komputerze był rozwiązany, ale uniemożliwiało to mocniejsze kręcenie procka. Teraz mam nową budę i troche więcej tego jest do zaklejania, poza tym jedyne co mi przyszło do głowy to zaklejać taśmą, a nie wygląda to najlepiej :(. Oczywiście filtr na wiatrak wdmu<span style="color:red;">[ciach!]</span>ący założony. Pozostaje mi chyba taki nawilżacz, ale tu z kolei znowu jest problem. Kiedyś miałem już takie urządzenie i kurzu może było trochę mniej, za to na wszystkim osadzał się biały pyłek:!: zawiniła zakamieniona woda (po jakimś czasie nawilżacz też padł z tego powodu). Jak już się na to zdecyduję to chyba będę musiał do niego lać wodę mineralną :wink:

Bardzo dobry pomysł. Jeśli ukaże się wersja sterująca co najmniej 4 wiatraki i żadnych innych bajerów(bez czujników temp), to zamawiam odrazu. Programik jak najprostszy i fajnie jakby siedział w trayu. Wygląd karty bez znaczenia. Ma być jak najtańsza.

Czyli te same odczucia co ja. Kilka niedorzecznych wątków, jakieś bezsensowne sytuacje, a spodziewałem się prawdziwego hitu :(