GraVv

Udało się! Przyczyną moich problemów był zły bios karty graficznej :) Przed chwilą wgrałem stary firmowy bios karty graficznej i teraz wszystko jest okej :) Huh, dzięki za pomoc :)

123Frytki: Mi po formacie już wszystko też działa super ;f Wtedy się CS tylko krzaczył przy dużych akcjach, ale teraz jest okej i w sumie wszystko działa normalnie prócz tego biosu. BTW. Kiedy kupowałem tego kompa to ta płyta nie była taka tania, jak zresztą cały sprzęt, bowiem jest on ciut stary - ma pare lat (kupiony odrazu po premierze northwooda -,-) Ostatnio wymieniłem właśnie kartę graficzną z Radeona 9000 na 9550 :) No nic, dzięki za rady pozdrawiam.

http://www.in4.pl/recenzje.htm?rec_id=221 Mam taką samą kartę :)

Możliwe, ostatnio zmieniałem bios w moim radeonie 9550 na 9600Pro, jednak wszystko było dobrze - do wczoraj. Co do samego momentu tego 'restarta komputera' usłyszałem tylko dzwięk jak przy wciskaniu klawisza RESET/POWER... Chciałbym jeszcze dodać, że wszystkie gry/applikacje działają normalnie - nie wieszają się itd.

Właśnie zapomniałem o konfiguracji sprzętowej, przypomniało mi się jak już odpowiedziałeś icon_smile3.gif Intel Pentium 4HT 3.0ghz na procesorze mam 3d cooler gigabyte -,- ASUS P4P800 Radeon9550@9600Pro 2x 256 ramu <nie wiem jaki> ZASILACZ: FEEL 300W (przynajmniej tak napisane jest :P) Z góry mówię, iż nie znam się na sprzęcie :P Jak coś to komputer działał normalnie, dopiero jakieś 3-4dni temu zaczęło się :P

Witam, odrazu przejdę do rzeczy, a więc mam problem który przedstawia się następująco: wczoraj grałem sobie w counter-strike i od jakiegoś czasu miałem jakby zwieszki myszy (wybuchało dużo granatów, wybiegało mi z pięciu kolesi i nie mogłem ruszyć myszką tak jakby się zwieszała - zrobiłem w nocy formata i już jest okej); jednak to nie oto chodzi, grałem, grałem i nagle pach usłyszałem strzał (:D), czarny ekran, dźwięk od restartu komputera wciśkam DEL i nagle pierw wykrywa mi ze dwie minuty urządzenia, a następnie bios ładuje się linijka po linijce, a kiedy zmieniam zakładkę w biosie znów ładuje się linijka po linijce, jest to dość uciążliwe, bowiem trwa to BARDZO DŁUGO, no nic, wyłączyłem komputer i pomyślałem, że rano będzie okej. Jednak myliłem się, dziś jest to samo, restartowanie biosa nie pomogło i właściwie teraz nie wiem co zrobić, a ze znajomych nikt nie wiedział, jak może mi pomóc... Pozdrawiam :)