TADRIK

Ja też zgadzam sie ze mozna trafic na pechowy egzemplarz i nie mozna od razu wyciagac zlej opinii na temat danego produktu czy tez calej marki. Ale tych padów AN7 było chyba troche za duzo - co wynika z tego forum i nie tylko z tego. Zrezygnowalem ostatecznie z AN7, cofnałem sie do NF7-S - zaraz wlasnie bede wszystko instalowal. Ale robie to z zalem bo AN7 jest naprawde niezle wypasiona i drzemia w niej potezne mozliwosci, tylko trzeba cos w niej poprawic. Jak Abit wypusci rev 2.0 - to na pewno sie przesiadę.

Od pewnego czasu zaczął się w Windzie zamrażać ekran, w dowolnych porzypadkowych momentach. Zdołałem jedynie zaobserwować ze zachodzily one szczególnie gdy system był narazony na wieksze obciązenie, np juz po wlaczeniu WinAmpa :-) ekran zastygał sie niemalze od razu:-). Zadnej reakcji na Ctrl+Alt+Del, tylko twardy reset.

Ładowanie BIOS-u jest oznaczone rzeczywiscie kodem 90 nie 09 jak napisałem. Co do okoliczności padu płyty. Zaznaczam, że jestem userem który nie pokręca sprzetu. Tak wiec plyta padla po 3 tygoniach pracy w warunkach standardowych (standard fsb = 166, stanadrdowy mnoznik - a mam procka Bartona 2600 ) Zajrzałem na to forum, aby sprawdzic juz po fakcie jak ją oceniacie Drodzy "Podkręcacze". No po przeczytaniu calego formu od a do Z widze ze płyta jest wadliwa, a moj przypadek nie jest odosobniony. nie dosc ze płyta padla bez o/c, to w czaie 3 tygodni jej uzywania moge potwierdzic zglaszane juz wczesniej przez innych userow, problemy: 1) czeste cykliczne resety podzcas ładowania systemu (aby przerwac tą swoista petle zmnkieta, nalezalo zresetowac zworka ustawienia w BIOSIE), po jakims czasie problem powracal 2) tak sie sklada ze tez mam skaner, i tez wystepowal problem przy wychodzeniu z systemu, objawiajacy sie komunikatem, ze pamiec jest typu write i cos tam... 3) od pewnego czasu mialem zwisy ekranu po windowsem (grafe mam pelnego radeona 9200 - 128/128), czasem po 10 min czasem po 20 min, ale ekran zwisal. grafe sprawdzilem na innym kompie - chodzi bez zarzutu 4) wlaczenie opcji CPU interface powodowaly ze zwisy wystepowaly przed 10 min uztkowaniu systemu 5) no w koncu przy n-tym uruchomianiu kompa plyta juz nie wstala. Bardzo zaluje ze przed zakupem plyty nie zajrzalem na to forum, na pewno bym nie kupil tej plyty. sugerowalem sie natomaist recenzjami w roznych serwisach. jak widac mozna na nich wyjsc zle. niech moj przypadek przypieczetuje zdecydowanie negytawna opinie na temat AN7. Dla Was, ktorzy wyciskaja ze sprzetu max mozliwosci, niech ten przypadek padu przy stanrd. ustawiniach, bedzie skuteczna przewstaroga przed kupowaniem tego niewapału, a przypadku posiadania niech przekona do najszybszego pozbycia sie. mialem dotad nf7 (nie nf7-s), widze ze dobrze oceniacie nf7-s, wiec chyba zdecyduje sie na n7-s.

AN7 padła mi po 3 tygodniach użytkowania. Przy próbie włączenia kompa ni stąd ni zowąd płyta już nie wstała - martwa. na wyswietlaczu wyswietla sie stan 09 - co by oznaczalo ze wczytuje sie system z biosu, ale zadnych objawow pracy plyty nie mozna sie doczekac. czy to pechowy egzemplarz, jaki mi sie trafil, czy jednak an7 jest produktem generalnie wadliwym - oto jest pytanie. poza tym co mam robic, czy wziac w ramach reklamacji ten sam model, czy moze wziac jakas inną plyte, chocby nf7?