Skocz do zawartości

yyy...ja

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia yyy...ja

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. a ja mam podobny problem.... ja mojego laptopa oblałam cieczą i on piszczy po uruchomieniu <moment kiedy powinien się rozjaśniać> i się nie rozjaśnia ani troszkę <widoczny obraz w tle> zalany został tydzień temu.. wysuszony dokładnie został.. i na początku było tak samo ale zrobiło się tam jakieś spięcie przy zawiasach "te kabelki" i... działał.... poza plamką w rogu.... i jak się go przechylało to ten ekran ciemniał a jak miał "właściwą pozycję działał" ... i wczoraj po zmianie pozycji ekranu... ściemniał i już się nie rozjaśnia.. komp działa normalnie... dodam ,że ma on jeszcze 3 miesiące gwarancji (pewno teraz to nie mur.gif ) i był już wcześniej kilka razy w serwisie <nie odpalał się tzn. działał a ekran nie cały czarny i z tą matrycą to coś od początku nie tak, a i na samym początku pojawiały się jakieś paski na niej i się zawieszał> PROSZĘ O SZYBKĄ POMOC!!! B A ZALEŻY MI NA CZASIE znaki mojej "wpadki" usunęłam z: klawiatury, tylnią obudowę odkręciłam i tam prawie nie dotarło i chyba nic dej nie ma.. ale nie wiem bo więcej się boje odkręcać... a no i odkręciłam ten jeden zawias <zabezpieczenie> kabelków między laptopem właściwym a ekranem... POMÓŻCIE KOBIECIE W POTRZEBIE.. BŁAGAM
  2. a ja mam podobny problem.... tylko że ja mojego laptopa oblałam cieczą mur.gif i on piszczy po uruchomieniu <moment kiedy powinien się rozjaśniać> i się nie rozjaśnia ani troszkę <widoczny obraz w tle> zalany został tydzień temu.. wysuszony dokładnie został.. i na początku było tak samo ale zrobiło się tam jakieś spięcie przy zawiasach "te kabelki" i... działał.... poza plamką w rogu.... i jak się go przechylało to ten ekran ciemniał a jak miał "właściwą pozycję działał" ... i wczoraj po zmianie pozycji ekranu... ściemniał i już się nie rozjaśnia.. komp działa normalnie... dodam ,że ma on jeszcze 3 miesiące gwarancji (pewno teraz to nie mur.gif ) i był już wcześniej kilka razy w serwisie <nie odpalał się tzn. działał a ekran nie cały czarny i z tą matrycą to coś od początku nie tak, a i na samym początku pojawiały się jakieś paski na niej i się zawieszał> PROSZĘ O SZYBKĄ POMOC!!! BO NIEZNAM SIĘ NA TYM ANI TROSZKĘ icon_redface.gif A ZALEŻY MI NA CZASIE znaki mojej "wpadki" usunęłam z: klawiatury, tylnią obudowę odkręciłam i tam prawie nie dotarło i chyba nic dej nie ma.. ale nie wiem bo więcej się boje odkręcać... a no i odkręciłam ten jeden zawias <zabezpieczenie> kabelków między laptopem właściwym a ekranem... POMÓŻCIE KOBIECIE W POTRZEBIE.. BŁAGAM
  3. a ja mam podobny problem.... tylko że ja mojego laptopa oblałam cieczą :mur: i on piszczy po uruchomieniu <moment kiedy powinien się rozjaśniać> i się nie rozjaśnia ani troszkę <widoczny obraz w tle> zalany został tydzień temu.. wysuszony dokładnie został.. i na początku było tak samo ale zrobiło się tam jakieś spięcie przy zawiasach "te kabelki" i... działał.... poza plamką w rogu.... i jak się go przechylało to ten ekran ciemniał a jak miał "właściwą pozycję działał" ... i wczoraj po zmianie pozycji ekranu... ściemniał i już się nie rozjaśnia.. komp działa normalnie... dodam ,że ma on jeszcze 3 miesiące gwarancji (pewno teraz to nie :mur: ) i był już wcześniej kilka razy w serwisie <nie odpalał się tzn. działał a ekran nie cały czarny i z tą matrycą to coś od początku nie tak, a i na samym początku pojawiały się jakieś paski na niej i się zawieszał> PROSZĘ O SZYBKĄ POMOC!!! BO NIEZNAM SIĘ NA TYM ANI TROSZKĘ :oops: A ZALEŻY MI NA CZASIE znaki mojej "wpadki" usunęłam z: klawiatury, tylnią obudowę odkręciłam i tam prawie nie dotarło i chyba nic dej nie ma.. ale nie wiem bo więcej się boje odkręcać... a no i odkręciłam ten jeden zawias <zabezpieczenie> kabelków między laptopem właściwym a ekranem... POMÓŻCIE KOBIECIE W POTRZEBIE.. BŁAGAM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...