Jakoże wydaje mi się ten wątek najsesnowniejszym o spuchniętych kądziołkach :) dopiszę tutaj swoją obserwację i proszę o opinie.
Kilka dni temu zauważyłem, że moje kondziołki są spuchnięte, znalazłem serwis wymieniłem i teraz będę czekał co dalej... Mam jednak dziwną obserwację. Kilka miesiecy temu zmieniłem kartę z Gainward GForce Ti 4200 na Radeon 9550 i zastanawiam się, czy to może mieć wpływ na moje kondziołki ? Bezpośrednio pewnie nie, ale napewno może mieć wpływ na pracę zasilacza. Mam trochę dodatków w swoim kompie:
Karta TV, 2xHDD, CD-RW, DVD-RW, SoundBlaster AUDIGY, 1 GB RAM, ATHLON XP 2000+. Komp wprawdzie nie jest kręcony, ale przyszło mi do głowy, że skoro niektórzy upatrują przyczyny puchnięcia w "słabym" zasilaczu, to może zmiana karty niekoniecznie jest wskazana, bo przyczynia się do delikatnego przekroczenia jego parametrów pracy. Zasilacz jest noname chyba 300W (cały zestaw ma już jakieś 3 lata i nigdy nie było problemu, dlatego teraz widzę jakąś dziwną zbierzność).
Czy ktoś z Was sądzi, że moge słusznie podejrzewać ? Jeśli tak, to wolę wrócić do mojej poprzedniej karty, a tą dam dziewczynie do komputera (i tak wydaje mi się w sumie wolniejsza od GF Ti 4200 :/ )