Jakiś czas temu zmieniłem sobie zasilacz na HIPER TYPE-R 580W.
Zasilacz bardzo przyjemny z 2 wiatrakami, automatyczną regulacją obrotów i z gniazdami na kable z możliwością demontowania.
Byłem z niego zadowolony przez jakieś 3 miesiące ale teraz mam mały problem, który zaczyna mnie już mierzić.
Wciszyłem obudowę poprzez zmianę radiatorów i wiatraków, doadtkowo regulacja i wszystko działało cichutko.
Niestety od jakiegoś czasu zasilacz wydaje dziwne odgłosy.
Brzmi to jakby minigłośniczek alarmował o przegrzaniu. Miałem kiedyś takie automatyczne regulatory obrotów właśnie z takim rozwiązaniem.
Ciężko takie coś reklamować wiec dałem sobie spokój i rozebrałem zasilacz.
Dłubałem dłubałem i nie jestem w stanie odpowiedzieć która część zasilacza wydaje ten pisk.
Na pewno nie są to wiatraki bo pisk jest tesz słyszalny po ich wyłączeniu.
Speakera żadnego nie znalazłem.
Pytanie kieruję wiec do kogoś obeznanego z elektroniką.
Jaki układ może powodować taki pisk jeśli nie jest to glośniczek ???
Zasilacz raczej się nie przegrzewa za bardzo bo zrobiłem małą sztuczkę i bierze nawiew z zewnatrz a nie z wnętrza obudowy.
Troche mnie to wkurza bo wydałem trochę kasy na ten zasilacz i nie chce mi się go wymieniac z powodu takiego bzdetu, ale ten bzdet staje się dokuczliwy kiedy chcę zostawic kompa włączonego na noc.
P.S. Trochę poszukałem i znalazłem ,że mogą to być cewki i ,że trzeba można je wyciszyć zalewając zalewająć silikonem, żywicą lub po prostu Super Glue. Chociaż ktoś odradzał silikon bo może wejść w reakcję z miedzią ( czy to prawda ?? ).
Jeśli to rzeczywiście cewki to co radzicie ??