Skocz do zawartości

Mauritius

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Mauritius

  1. Mam małą sprawę. Aktualny sprzęt w syg. Zakupiłem niedawno te pamięci. Ustawiłem je na: 2,5-2-2-5 1T i w Memlock index value (to chyba jest dzielnik pamieci) na 250 MHz (czyli DDR 500). Nie wiem czemu, ale to jest max. No ok skoro pamiątki są ustawione i wszystko działa to pora na dorzucenie procka. Więc zmniejszam HT link do 4x MHz do 250 i mam 2,2 GHz (dodam, że w takim ustawieniu wszystko pięknie chodziło przed tym jak kupiłem te pamięci) no to daje save i zdziwienie. Komp nie rusza. No to zmniejszyłem szynę do 230 i to samo. wkurzyłem się i zrestartowałem ustawienia pamięci i save (szyna dalej była na 230) i restart. Zmniejszylem dzielnik do 166 MHz i w końcu ruszyło, ale jak zwiekszyłem szynę do 250 to znowu "zgon". Dlaczego przy tych pamięciach które ustawiłem tak jak jest w tych testach nie mogę ruszyć FSB? ZAlezy mi na tym żeby chociaż procka przekręcić do 2,2 GHz.

    ps. ustawienia procka mam standardowe i pamięci jak wyżej -> 2,5-2-2-5 1T i w Memlock index value (to chyba jest dzielnik pamieci) na 250 MHz (czyli DDR 500). Po jakimś czasie pracy restart kompa, więc o co tu chodzi? Czemu pamięci i procek nie mogą być razem skręcone?

    Inna sprawa. Piszecie, że ustawiliście pamięci na np. 270 MHz może ktoś mi powie gdzie to się robi, bo może ja coś sknociłem tym dzielnikiem pamięci (przypomnę, że max to 250 przy czym kolejna mniejsza to 233). Chyba, że częstotliwość pamięci ustawia się przy FSB równocześnie kręcąc procka i pamięci :/ W każdym bądź razie chce mieć wszystko jak najwydajniej przekręcone.

  2. Robie wszystko tak jak trzeba. Próbowałem już na różnych wersjach RivaTuner. Gdy dochodzę do momentu zaznaczania potoków (już je zaznaczyłem)(obraz w załączniku), to nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że mam mniej opcji do zaznaczenia porównując z tym poradnikiem gdzie mieszali też na 6800LE poradnik. Poza tym nie wiem czemu, ale mam zaznaczone pozycje bit 16 do bit 19. Pomijając to zatwierdzam zmiany, restartuje się komp i po ponownym uruchomieniu Rivy w gł oknie bez zmian ciągle ten sam napis: 128-bit NV41 (A2,8x1,4vp) with 256MB DDR. W poradniku ta karta ma 256-bit. Chociaż gdy przejdę do opcji gdzie mam przycisk customize w zakładce NVStrap driver, to w okienku mam zaznaczone: custom (12x1,5vp). Wiecie czemu te potoki nie chcą się odblokować?

    post-151125-1190734719_thumb.jpg

  3. Wymieniłem zasilacz ponieważ stary był beznadziejny oraz muszę uporać się z problemem Temat - problem (zamontowałem wczoraj zasilacz, wszystko ok., pięknie chodzi, na pierwszy rzut oka wydaje się, że w końcu uporałem się z tym problemem). Lecz dziś włączam kompa i ku mojemu zdziwieniu nic się nie zmieniło - wciąż pojawiają się artefakty przy włączeniu. Znów jestem zmuszony do uruchamiania kompa w taki sam sposób jak wyżej (link) opisany.

     

    Druga sprawa. Odpalam Everesta i sprawdzam napięcia. :blink:

    Wartości napięć:

    Napięcie rdzenia procesora						1.18 V / 1.20	  Aux											   2.82 V / 2.83	  +3.3 V											3.36 V / 3.38	  +5 V											  5.67 V / 5.64	  +12 V											 13.01 V / 12.95	  -12 V											 2.86 V / 2.78	  -5 V											  3.90 V / 3.95	  +5 V podczas wstrzymania pracy					5.09 V	  VBAT baterii CMOS								 0.26 V	  Debug Info F									  FF 33 FF	  Debug Info T									  30 30 30	  Debug Info V									  B0 B0 D2 D3 D6 D8 E7 (03)
    Czy może mi to ktoś wyjaśnić? Bo mi się wydaję, że Everest chyba nie może aż tak przekłamać. I czy możecie mi coś powiedzieć odnośnie tego problemu (chcę znać wszystkie ewentualności przez ewentualnym zakupem nowej płyty gł. - tak jak mówił już jeden user)
  4. Hmmm, jeżeli to prawda to mnie trochę zaniepokoiłeś. Sprawdzę, jeszcze jak się zachowuje koputer bez grafy i ramu (1 kości) tak jak mówiłeś wcześniej. Tak i tak muszę kupić zasilacz, więc tutaj też może się coś okazać. W najgorszym wypadku zakup nowej płyty gł., trochę kiepska perspektywa :/

    ps. W grach wszystko jest ok.

  5. Procek: AMD athlon 3000+ (obecnie na defaultowych ustawierniach)

    RAM: Twinmos DDR 256 + 512. Na bank sprawne bo przecież jak uruchomie kompa to normalnie na nich działam.

    Grafa: GeForce 6800 LE nie kręcona

    Płyta gł: ASROCK model ze zintegrowaną grafą (of course jest wyłączona ;))

    Dysk: Jakiś ATA 60 GB (w 100% sprawny, nigdy nie miałem z nim kłopotów)

     

    Jeśli to jest sprawa zasilacza to bardzo mnie cieszy taka odp. i tak planowałem zakup lepszego gdyż ten mnie ogranicza. Co myślicie o tym?

    Zasilacz pentagram

    ps. Chce znów przetaktować go na 2,4 GHz i jeszcze coś wycisnąć z grafy.

  6. Podaj konfig komputera, wytlumacz w jaki sposob udalo sie Tobie swego czasu podlaczyc zle RAM, sprawdz temperatury w Everescie, temperature grafiki tez. Czy kreciles cos grafe? Jakie sa sterowniki do niej zainstalowane, zainstaluj najnowsze.

    1.

    Mam 4 wejścia na ram: Mam 2 kości 512 i 256. Jeżeli nie włoży się w odpowiedni miejsca występują zakłócenia.

     

    2.

    Temperatury:	  Płyta główna									  30 °C  (86 °F)	  Procesor										  31 °C  (88 °F)	  Aux											   30 °C  (86 °F)	  Procesor graficzny								49 °C  (120 °F)	  Otoczenie procesora graficznego				   28 °C  (82 °F)
    To są wyniki przy normalnej pracy windy.

    3.

    Nie kręciłem jedynie próbowałem odblokować potoki.

    4.

    Właściwości urządzenia:	  Opis sterownika								   NVIDIA GeForce 6800 LE 	  Data sterownika								   2007-04-19	  Wersja sterownika								 6.14.10.9424	  Dostawca sterownika							   NVIDIA	  Plik INF										  oem5.inf	  ID sprzętu										PCI\VEN_10DE&DEV_00C2&SUBSYS_5155107D&REV_A2	  Location Information							  Magistrala PCI 3, urządzenie 0, funkcja 0	  Urządzenie PCI									nVIDIA GeForce 6800 LE PCI-E Video Adapter
    To są nVidia ForceWare.

     

     

    "Podaj konfig komputera". Czyli co ? :/

    ps. w załączniku dodałem zdjęcie całego problemu.

    post-151125-1188646856_thumb.jpg

  7. Wszystko zaczęło się mniej więcej po założeniu nowej karty graficznej GeForce 6800 LE. Sprawa przedstawia się następująco.

    Włączam listwę doprowadzającą prąd do komputera, następnie komputer. Na ekranie mam normalny obraz poszczególnych etapów bootowania za wyjątkiem, że są przykryte artefaktami. takie jakby poziome kreski w kilku kolumnach. Podobne rzeczy działy się gdy źle założyłem kości ramu. W takim stanie nie mogę sie zalogować do Windowsa. Jedyne co mi pozostaje to zresetować i wyłączyć komputer. Następnie wyłączyć go z prądu na parę sec. i ponownie włączyć. Wtedy wszystko wraca do normy i po botowaniu muszę zatwierdzić wejscie do windy jakbym wcisnął F8. Moje spostrzeżenia. Karta graf. jest ok, nie mam z nią żadnych problemów. Nawet odinstalowałem Riva Tuner na wypadek gdyby to ten program zakłócał pracę poprzez "nieudane odblokowanie potoków"(na mojej karcie i tak nie dało się ich zatwierdzić). Następna sprawa to zasilacz Modecom Feel-400 ATX (380 W max voltage). Może nie wyrabia, sam nie wiem. Koniecznie muszę się z tym uporać gdyż szału dostaję podczas gdy zawsze muszę uruchamiać kompa w ten sposób.

    ps. Muszę tak robić po dłuższym czasie od wyłączenia kompa.

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...