Skocz do zawartości

nowakadam

Stały użytkownik
  • Postów

    11
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez nowakadam

  1. Witam, Mam problem z napędem DVD (RW). Jest to model: LITE-ON DVDRW SOHW-16335 Jest on podpięty jako Secondary Master - a jako Slave jest tam dysk. Objawia się on tym, że napęd zaczął mieć problemy z czytaniem i nagrywaniem płyt. Zasadniczo widzi ich zawartość, potrafi je odtworzyć, ale ma z tym problemy, podobnie jak z nagrywaniem. Podczas czytania płyty brzmi to tak: - napęd się rozpędza, łapie prędkość - potem hamuje i kończy odgłosem "trrrrr" - następnie znów próbuje np. kopiować dane, ale już idzie mu to ciężko. Raz potrafi skopiować dane z tej samej płyty (mimo że długo i z problemami), innym razem na samym początku wyrzuca błąd. w dzienniku zdarzeń wygląda to tak: ==================================================== Typ zdarzenia: Błąd Źródło zdarzenia: Cdrom W urządzeniu \Device\CdRom0 wystąpił zły blok. ==================================================== Typ zdarzenia: Ostrzeżenie Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\CdRom0. ==================================================== Sprawdzałem tryby pracy (DMA), przeinstalowałem kontrolery IDE. Przeczyściłem go też delikatnie sprężonym powietrzem. Być może trzeba rozkręcić i wyczyścić dokładniej? Prosze o poradę, czy mogę coś jeszcze zrobić, lub sprawdzić? Jeśli jest on po prostu zepsuty - to mały problem, wymienie na nowy. Z góry dziękuję!
  2. Odpisuje sam sobie - bo udalo mi sie rozwiazac problem (tak mi sie wydaje), moze komus sie to przyda. Co zrobilem: 1. To co pisalem juz wczesniej - wyczyscilem kompa z kurzu, przetarlem styki pamieci itp. (ale po tym i tak sie wieszal) 2. Przywrocilem "świeższy" system - robie obrazy norton ghostem, wiec trwalo to dosc szybko - 5 minut (ale problemy nadal wystepowaly) 3. Rozwiazalem problemy z logow windowsa 4. Przeinstalowalem sterowniki nvidii (za pierwszym razem podczas instalacji zawisl komp) Na chwile obecna dziala - od jakis 5 dni. Nie wiem czy powyzsze ma jakis sens, ale tyle sie dzialo, Dziekuje za uwage
  3. Jesli dobrze pamietam, to byl z obudowa Chieftec i kiedys ktos na WGK tlumaczyl mi ze to bardzo dobry i wydajny zasilacz...
  4. == konfiguracja komputera: plyta: Gigabyte GA-7N400-L nForce2 chipset proc: AMD Athlon XP 2400+ 2.00GHz ram: 2x256MB DDR podpiete w dual channel (?) sys: XP Professional SP2 z Autopacherem graf: Gigabyte GeForce 7600 GS AGP 8x, 256MB DDR2 12Pipeline DirectX 9.0C GV-N76G256D-RH hdd: seagate 500GB, seagate 120GB, ibm 80GB == pojawila sie inna koncepcja: podobno identyczne objawy pojawily sie przy problemach z ta karta graficzna, byc moze sterownikami... ja troche nei rozumiem - sterowniki mam z plyty dolaczonej, oba podzespoly sa na takim samym chipsecie (nvidia) i nawet firma ta sama (gigabyte)...
  5. Komputer zawiesza sie ("freeze"), ale tylko jak jest "zimny" tzn. wylaczony przez dluzszy czas, np. przez noc. Po wlaczeniu dziala kilka minut i zawiesza sie - albo calkiem, albo zdazylo mu sie ze - na kilka sekund... Jesli go wtedy zrestartuje - to komputer moze dzialac bardzo dlugo bez niepokojacych objawow. Podobnie dzialo sie ponad rok temu - ok 2006-12, wtedy wymienilem stara karte graficzna na nowa i przez rok problem nie wystepowal. znajomy sugeruje: to może być niekontakt miedzy płytą a pamiecią; jak zimny jest - jak prąd popłynie to się "zaspawają niekontakty" przejdzie mu jak przestaną grzać wyczyscilem wnetrze, oraz styki pamieci i karty graficznej (agp), przywrocilem system z obrazu - czuc poprawe dzialania windowsa, problem powrocil. Dodatkowo w logu pojawia sie wpisy z bledami: - Sterownik wykrył błąd kontrolera na \Device\CdRom0. - Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\Harddisk2\D. - Usługa NVIDIA Display Driver Service niespodziewanie zakończyła pracę. Jesli potrzebne sa jeszcze jakies informacje, dajcie prosze znac... Z gory dziekuje
  6. jak napisalem tak zrobilem - podlaczylem tylko jeden dysk, postawilem na nim system, pozostale dodalem potem - poki co dziala. boje sie tylko wkladac plyty instalacyjne w przyszlosci, ale byc moze to byl jakis wyjatkowy przypadek u mnie. temat zakonczony zatem... dziekuje za rady!
  7. po porcji testow sytuacja wyglada tak: plyta cd xp prawdopodobnie jest uszkodzona - po jej wlozeniu sie wiesza explorer.exe i zarzadzanie dyskami inne plyty (np. instalacyjna win2003) nie powoduja wadliwego dzialania systemu. co zrobilem dzisiaj: 1. utworzylem wpis w rejestrze BigLba 2. po raz drugi utworzylem - pod obecnym systemem (win2003) partycje na 500 i zrobilem na nim kopie danych z dysku starego 120 3. wlozylem plyte instalacyjna windowsa - tym razem windows 2003 standard 4. nie zmienialem ani zworek ani polaczen dyskow, nadal jest: prim.master 120, prim.slave 500, sec.master dvdrw, sec.slave 80 co sie stalo: 1. instalator windowsa 2003 - podobnie jak windowsa XP - zrestartowal sie w swojej wstepnej fazie - czyli podczas tego wyliczania w dolnym pasku (po ok.2minutach i po wyliczeniu wielu linijek, jako ze znika od razu nie jestem w stanie stwierdzic na czym sie wywala, byc moze na dyskach) - mam wrazenie ze napotykaja na cos z czym nie daja sobie rady - byc moze chodzi o dysk 500. 2. po restarcie instalator win2003 uruchomil sie ponownie i (jak przy xp) przeszedl juz dalej do procedury instalacyjnej. i podobnie jak xp rozwalil partycje na dysku 500 - zostawiajac laskawie tylko jedna - co bylo widac na listingu partycji i dyskow. pomijajac (byc moze wadliwa) plyte z xp - ta z 2003 sluzyla mi wiele razy i wniosek widze tu jeden: podczas pracy instalatora windows (2003 i xp) - natrafia on na COS co go przerasta (restart) i co sprawia ze wywala partycje z dysku 500. byc moze instalatory windowsa nie radza sobie z takimi dyskami? albo moze zle zakladam partycje? (zakladalem jest pod 2003 w Zarzadzaniu dyskami, po uprzednim ustawieniu biglba) ogolnie bylo jakies zamieszanie z literkami - tzn. dyski w windowsie mam ustawione jako: 120GB -> C, D, E, F, H (i o ile pamietam sam je tak kiedys poustawialem recznie w ZarzDysk.) a Instalator Windowsa widzi je jako C F G H J 80GB -> w systemie widoczna jako G, w instalatorze jako E 500GB -> tutaj byly ustawione w systemie J K L M, a insttalator widzial obszar nieprzydzielony 400GB i tylko jedna partycje o literze D, ale o rozmiarze innym niz ktorakolwiek z ustawianych przeze mnie w Zarz.Dysk. ktore narzedzie jest w takim razie wadliwe - zarz.dyskami czy instalator??? pomysl mam taki: 1. zainstalowac windows z podlaczonym tylko dyskiem 120 (i 5 partycjami na nim) na jego pierwszej partycji 2. kolejne dyski (500 i 80) podlaczyc juz po instalacji - na swiezym systemie (nie wiem jeszcze czy 2003 czy xp) 3. zalozyc partycje na 500 4. skopiowac dane z 120 na 500 5. usunac wszystkie partycje poza systemowa z 120 (trace dane na 120) * i tego sie bardzo obawiam 6. utworzyc na 120 jedna partycje co sadzicie o takim scenariuszu? najgorsze jest to ze co chwila padaja partycje na 500 i boje sie ostatniego etapu * - czyli utraty danych na 500. poza tym nie mam chyba gwarancji ze po takim scenariuszu, nie wloze kiedys - chociazby przez przypadek - plyty instalacyjnej co spowoduje znowu rozwalenie partycji na 500 i utrate juz nie zbackupowanych danych. nie wiem gdzie tu znalezl logike i wlasciwa droge, pomozcie! aha - dla jasnosci, pisalem kilka razy ze przechodze dalej do instalacji, ale dochodze tylko do momentu gdzie widze ze rozwala partycje na 500 - i dalej juz NIE INSTALUJE, przerywam instalacje i wracam do starego systemu.
  8. a czemu by to mialo sluzyc? odzyskaniu partycji na 500? czyli potwierdzasz ze moga sie gryzc... nigdzie nie moge znalezc na to (na podlaczanie dvd-rw i dysku na jednej tasmie ide) reguly - kazdy ma swoja ma byc dolozona ale chce usunac z systemowgo dysku (120) partycje bo jest podzielona na jakies maluszki i juz to nie ma sensu. dziekuej za rady - nadal nie mam pewnosci co i jak, ale pokombinuje ze sprzetem, chyba zostawie na jednej tasmie tylko dvd-rw
  9. ok, dzieki za rady - ale pozostaje moim zdaniem kluczowa kwestia - moim zdaniem cale zamieszanie wyniklo z tego ze na drukim kablu ide (secondary) mam jako mastera dvdrw, a jako slave - dysk 80. bo szalenstwo zaczelo sie dopiero jak w tym napedzie pojawila sie plyta (instalka xp). dla testow odpialem 500, uruchomilem system (2003) z plyta cd (xp) w napedzie i system jakos dzialal dopoki nie probowalem wejsc na dysk - czy to explorerem, czy np. zarzadzaniem dyskami - po wejsci w zarz. dyskami uslyszalem tylko cichutkie pyk i zwis tegoz narzedzia. po wyjeciu plyty - jak reka odjal, dyski dzialaja normalnie (z 500 nic nie robilem odkad padly jej partycje) wiec ja podejrzewam, ze gryzie sie dysk z dvdr - podobno lepiej jak dvd czy inny naped optyczny jest slave'm. te zgryzoty mogly spowodowac tez pad podczas wstepnej fazy instalacji xp, moze zwalil tablice alokacji czy jak to tam sie nazywa. co sadzisz / sadzicie o tym? i mam jedno pytanie podsumowujace - to jak w koncu dzielic te partycje: 1. podczas instalacji xp - z instalatora 2. po instalacji xp i ustawieniu obslugi duzych dysku z Zarzadzania Dyskami? pozdrawiam i dziekuje za odzew
  10. akurat przeciwnie - najwazniejsze dane. system i te najwazniejsze dane zostaly nadal (na szczescie) na 120, bo ja tej reinstalki XP w koncu nie zrobilem, jak zobaczylem ze powalilo partycje to sie wstrzymalem. a dotychczasowy system to windows 2003 server formatowalem i ustawialem w dzialajacym 2003 - zarzadzaniem dyskami. przed formatowaniem mialem tez problem - bo dodal sie jako dysk dynamiczny i dopiero z linni polecen udalo mi sie ustawic go jako dysk podstawowy. m kolejne wolne - w zarzadzaniu dyskami moze to jakis trop, ale raczej nie - litery nowego zostaly dodane, a nie zamienione. a stare byly tak samo - czyli system na 120 i dvdrw. ja mysle ze sie gryzie dysk 80 z dvdr na drugim kablu ide, byc moze dlatego ze dysk jest slave, na dvdr master. chyba w ogole wypne ta 80-tke w cholere, bo za duzy ze mnie lamer zeby to okielznac. przez kilka lat uzywalem windows 2003 server przerobiony na workstation ze wzgledu na stabilnosc, ale teraz pomyslalem zeby wrocic do xp. ale poki co jeszcze nie odpalilem go, wiec xp, poza tym ze jego plyta siedziala w napedzie i ze wywalil sie na instalacji, nie odegral tu roli jako system operacyjny. nie dalem, jak okielznam sytuacje i zainstaluje xp, to rozumiem ze mam o tym pamietac. moze to cos rozjasni.
  11. Mam problem z kompem w zwiazku z podlaczeniem nowego dysku. Napisze jak bylo dotychczas i jak chcialbym zeby bylo. BYLO: 120 GB Seagate - na nim kilka partycji w tym systemowa (z win2003) 80 GB ibm - taki dysk smieciowy + dwa napedy, nagrywarka i naped DVD i mam teraz nowy dysk 500GB seagate BEDZIE: 120GB - tu chce zrobic dwie partycje - system i programy 500GB - tutaj tylko dane, zastanawialem sie jak podzielic, slyszalem plotke ze dobre sa partycej nie wieksze niz 100GB, pasowalbym mi podzial na 4-5 partycji, ale to chyba kwestia wtorna. 80GB - smieci nadal. + nagrywarka dvd (drugi naped wyjalem) wazna kwestia jest zeby przeniesc dane z 120-tki na 500 i ich nie stracic, bo 120-tke chcialbym z 5 partycji przerobic na dwie. CO ZROBILEM: 1. podlaczylem na ide tak: primary: 120 master, 500 slave (w 500 nie ma ustawionej zadnej zworki - bo na rysunku byly tylko zworki pokazane dla cable select i master) [*] secondary: dvd-rw jako master, 80 jako slave (tez nie jestem pewny co do zworek, ale 80 byl wczesniej slave, teraz tez jest) [**] 2. podzielilem 500 na 5 partycji i zrzucilem na nie dane ze 120 3. wlozylem do napedu cd z xp, zeby sprawdzic czy dziala, czy widzi partycje itp., taka proba przed reinstalka. CO SIE STALO: 1. instalator xp w pierwszym kroku cos tam sobie przeszukuje, cos sprawdza, na dole w pasku pokazuja sie tytuly urzadzen. po tej wyliczance pojawil sie czarny ekran i komp sie zrestartowal wywalajac (?) tym samym proces instalacji. 2. drugie podejscie z instalatorem - tym razem przeszedl dalej - ale bedac przy ekranie z lista partycji - caly dysk 500 widzial jako NIEPRZYDZIELONY (polecialy wszystkie partycje), inne dyski (120 i 80) widzial poprawnie. [***] 3. uruchomilem winowsa dotychczasowego - dzialal, ale jakakolwiek proba operacji na dyskach, np. uruchomienie exploratora windows, czy zarzadzania dyskami powodowala zawieszanie sie tych aplikacji. jak odlaczylem 500 - to bylo to samo, uspokoilo sie dopiero jak wyjalem cd-xp z napedu. MOJE PODEJRZENIA i POMYSLY: 1. kwestia zworek i podlaczen na ide [*] - dobrze by bylo wymusic slave na tym seagate 500, tylko z instrukcji jasno nie wynika jak - bez zworki, czy cs? 2. jak wyzej, czyli moze wali sie przez podlaczenie ide, to podobno spotykane. zmienic ustawienie na: primary: master 120, slave 500 secondary: master 80, slave dvd-rw albo moze: primary: master 120, slave dvd-rw secondary: master 500, slave 80 bardziej by mi pasowal ten pierwszy. ale moze sa lepsze pomysly? 3. moze padl dysk 500 [***] - czemu mu wywalilo te partycje, to mnie niepokoi. ale widac go w biosie. wiem ze napisalem tutaj przydlugi referat, ale chcialem w miare dokladnie opisac kroki, zeby ewentualnie wykryc rozne aspekty, moze ktos bedzie mial jakies pomysly "po drodze" - na to bardzo licze!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...