w sumie cos tam wiem o komputerkach ale oczywiscie nie wszystko ;-)))) Problem pojawil sie nie dawno i pojawia sie co jakis czas (pare dni jest ok a pozniej robi kuku) i slowo daje ze nie wiem co mu dolega.... no moze tylko to ze to gowniany laptop EasyNote R6610 PackardBella (odradzam, chociaz screen ma spoko).....
a wyglada to dokladnie tak :
i tak:
i jeszcze tak:
i nie da sie tego nijak odswiezyc. ikonki zostaja a teks okien czy inne [ciach!]lki sie nie odswiezaja,za chiny. mozna ogladac nawet film. acha...nie jest to wina screena bo jak przelacze na telewizorek to i na nim g.....uzik widac ;-) jezeli ktos moglby mi wyjasnic o co chodzi bylbym bardzo wdzieczny.
pozdrawiam
PS. w awaryjnym uruchamia sie spoko tylko co z tego skoro nie wiem gdzie lapy wsadzic ;-)
mam rowniez ten napisik ...Media test failure.... ale o tym juz poczytalem wiec jestem zdeczko madrzejszy ;)