Skocz do zawartości

$alamander

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia $alamander

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. docisnałem dość dobrze cooler (przypomne iż jest to WR IV) , bałem sie troche czy nie ukrusze rdzenia takim dociskiem spox :roll: hmm , mam dwie możliwości zworka na 1 i 2 (default) oraz 2 i 3 (zerowanie CMOS) . Raczej w tym bym sie nie pomylił :wink: Co prawda wyciągałem ja by sprawdzić czy coś da ale nie pomogło , powtórnie jestem pewien że wszytsko jest O.K. Bude mam rozkręconą i wszystko na wierzchu wentyle sie normalnie kręcą , co do zasilacza jest wszytsko w jak najlepszym porzadku tyle że jakaś badziewna firma Linkworld (300 wat) Na proc dałem paste silikonową Cooler dobrze przylega do proca Z proca nie czuć żadnej woni spalenizny czy cos takiego To nic nie dało :x Wcześniej widizałem że może to być wina rozsypanego BIOS'u ...
  2. Cześć Mam poważny problem z moim Abitem NF7 (bez S) Minowicie nie moge zainstalować żadnego systemu operacyjnego . Np. XP wszystko normlanie sie , ustawiam by komp bootował z płyty i instaluje XP. <span style="color:red;">ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: ORT: <span style='color: red;'>ORT: włancza</span></span> sie niebiesko okienko i na dole ekrany widać ładujące sie pliki. Potem nastepuje czarny ekran , i teraz tak -> normalnie powinien troche pomyslec i wlaczyc nasetpna niebieska strone (te cale prawa i ble ble ble) Ale tak nie jest ! komp po prostu samoczynnie sie wyłancza i zaczyna wyc jak syrena :( Dobrze wchodze do biosu by to ewentualnie wyłączyć lecz jest tam tylko opcja by wylanczał sie przy danej temp. (65-90 stopni) Co najciekawsze gdy ustawie 65 to jak wychodze z biosu od razu sie wylancza i znow wyje :( Czytałem gdzieś ze moze to być wina wiatraka ale czy zeczywisice ... A teraz jest jeszcze gorzej poniewaz plyta juz wogole nie wstaje Zostawilem zworke CMOS na noc na pozycji kasujacej ale to nic nie dalo Z bateria to samo , wyjelem i tez nic :(( Odlaczylem wszystkie karty PCI , AGP i inny badziewia oprocz zasilania i tez nic (wczesniej brzeczala ze brak pamieci lub grafiki , teraz nic , cisza) Tak po za tym nie zauwazyłem rzadnych anomalii zewnetrznych na plycie (cos osmolone i takie tam) Mój konfing: Procesor Barton 2500+ (napiecie default 1,65 V) Płyta Abit nf7 :? Pamieci jakieś szajsowate DDR 233 z kośćmi AM 1 (nie doszły do mnie jeszcze TWINMos'y) Grafika GF2 MX 400 Dysk Baracuda IV 40 GB Prosze o pomoc wszystkich co w tym siedzą :cry: i sie juz spotkali z czyms podobnym ....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...