Witam, to mój pierwszy post, chociaż jakiś czas temu się zarejestrowałem. Przejdę do rzeczy. Mam problem ze stabilnością komputera. Opis problemu może okazać się dosyć obszerny, ale proszę o zrozumienie. Męczę się z tym już dłuższy czas...
Na początek: PDC E2160 1.8GHz (na razie nie podkręcony), TwinMOS Twister 2x1GB 800MHz CL5, Asus P5B, Tacens Valeo Smart 480W.
Po złożeniu tego zestawu wziąłem się oczywiście za O/C sprzętu (głównie procka, którego chciałem wyciągnąć na co najmniej 3GHz). Kiepska sztuka chyba się mnie trafiła, gdyż procesor do stabilnej pracy przy 3GHz (i ponad godzinę testu Orthos'a bez błędów) potrzebuje napięcia 1.475V, które w rzeczywistości wynosi ok. 1.4V, w stress'ie nawet ok. 1.35/1.36V. Myślę sobie, że jest już ok. Po włączeniu dowolnej gierki komputer się zawieszał lub sypał BSOD'ami. Myślę sobie, że to już raczej nie procesor i wziąłem się za pamięci. Standardowo powinny hasać na 1.8V, więc tyle im dałem (przy 833MHz CL5-5-5-18). Na innym forum doradzono mi, aby podnieść napięcie do 1.9V lub więcej. Tak też zrobiłem, jednak problem pozostał. Któregoś razu zmniejszyłem dzielnik pamięci do 667MHz przy 3GHz procesora. Problem jakby się rozwiązał, ale potem spotkało mnie najgorsze. Komputer cały czas się zawieszał, sypał BSOD'ami, zatrzymywał się nawet w BIOS'ie/na ekranie "setup" BIOS'u...
Zjechałem do 1.8GHz na procesorze, zostawiłem te 667MHz CL5 na pamięciach i dałem im 2.15V. Jak się okazało i Orthos i MEMTest (test poza OS) nie wykazały błędów.
Dlaczego więc przy 3GHz komputer staje się niestabilny, a pamięci nie działają poprawnie na nominalnych 800MHz CL5?!
EIST oraz C1E wyłączone.
Czekam na odpowiedzi, za każdą będę wdzięczny ;)
[+]
Aaa, i jeszcze jedno, podobno podbicie napięcia NB coś daje. Ja jednak podbiłem z def. 1.25V do 1.55V i nic to nie dało. Może SB lub coś jeszcze innego?