doktorProf

a nie orientuje się ktoś ile taka usługa kosztuje? (to przelutowanie mostka?)

no tak obstawiać a wiedzieć/spotkać się z tym problemem to różne sprawy. przyjemnie byłoby jakby się ewentualnie wypowiedział ktoś kto spotkał się z tym problemem i wiedział o co w tym chodzi.

Witam, Mam dosyć dziwny problem z laptopem z tematu. Problem ten polega na tym że laptop nie zawsze chce się włączyć, tzn wciskam przycisk uruchomienia, wiatraki startują, migają lampki od caps i num locka, napęd również startuje, ale nie pojawia się to logo startowe HP (podczas poprawnego uruchomienia pojawia się), i nie rozpoczyna się ładowanie systemu. cały czas jest czarny ekran, zazwyczaj uruchamia się za 5-10 razem, czasem pomaga podniesienie lewej strony lapa do góry (może to tylko przypadek), jak już się uruchomi to już działa poprawnie, nie ma żadnych freezow, bsodów, nieoczekiwanych restartów. nie pomaga uruchamianie na samej ładowarce, lub na samej baterii. jaka może być tego przyczyna? jakaś obluzowana taśma? katowałem go intel burn testem i nic nie wykazał żadnych błędów, dysk też sprawdziłem HD Tune-m i nie było żadnych badów. CPU: Pentium M760, 2.0GHz, temperatury jakie osiąga CPU-ok 45* (pod intel burnem dochodzi do 60*), płyta poniżej 40* (pod mocnym obciążeniem około 45*). Pozdro i dzięki za odpowiedzi.

ostatecznie się zdecydowałem na te: Microlab FC-330, poczytałem o nich i opinie mają dobre. ma ktoś z was takie sprzęty ewentualnie Modecomy MC-2110 (bo to jest to samo tylko z inną plakietką firmy)? jak tak to byłbym bardzo wdzięczny za opinie.

no ja muzy tak jak pisałem głośno nie słucham, max do połowy zakresu. elektrykk, wszystko fajnie tylko że raczej tych 70 zeta nie będize, dlatego podałem że cena w jakiej się chcę zmieścić to 150 pln. aczkolwiek te Microlab FC-330 wydają się kuszące. tylko kurde 200 za głośniki 2.1 to imo sporo. i jeżeli już jesteśmy przy tych microlabach - to czemu woofer ma stać na biurku? nie chce mi się wierzyć że kable są aż tak krótkie.

Witam! Chcę sobie zakupić jakieś w miarę dobre głośniki do kompa (2.0 lub 2.1) tak do 150 pln. wytypowałem sobie takich kandydatów: 1. GENIUS SP-HF1200A 2. GENIUS SP-HF2000A 3. Creative T3100 na chwilę obecną jestem najbardziej za opcją nr 1, bo cena, wygląd mi odpowiadają. nr. 2 trochę za drogie, natomiast do creative jestem najmniej przekonany - razi mnie ich plastikowość choć mają oddzielny niskotonowy. ogólnie głosniki miały by służyć do słuchania muzyki, nie bardzo głośno, rzadko głośność dochodziłaby do połowy zakresu, do gier i do filmów czasem (czyli normalne zastosowania), współpracowałyby razem z głośnikami od wieży (też są dwudrożne i robiłby za parę tylną). jakimś audiofilem tez nie jestem, a w przyszłości i tak planuję zakup dodatkowego suba. co do geniusów to mam miłe wspomnienia bo właśnie z geniusów robię pzresiadkę (z sw5.1 1000). może polecicie coś od siebie w takiej cenie, ewentualnie coś co spełniałoby moje wymagania. od razu mówię że logitechy x-230 odpadają ze względu na cenę i na to że imo sa ultra wstrętne. za wszelkie porady/opinie/sugestie wielkie dzięki! pozdro.

no tak tylko że on trochę drogi jest w porównaniu do tych topowerow. bardziej się skłaniam do topowera silentez 450W

witam, otóż mam taki sprzęt: e2140@3.2; EVGA 122-CK-NF66-T1;HD3850 512 [830/1030], obecnie jade na FEEL 400W (wiem feel sucks), i chcę kupić nowy zsilacz tylko nie wiem czy warto kupować zasilacz o mocy około 500W, czy też wystarczy mi 450W (w przyszłości jedyna zmiana jaka może zajść to inna karta graficzna, ale to raczej nie w przeciągu roku nawet) wytypowałem sobie już dwa topower-y SilentsEZ 450W i SilentEZ 500W, ale nie wiem czy opłaca mi się dać te kilkadziesiąt zeta więcej i brać zasiłkę która pewnie i tak nie będzie wykorzystana. thx za pomoc, jakieś opinie na temat tych zasilaczy także mile widziane EDIT. wziąłem ostatecznie tego topowera 450W za 239pln. mam nadzieję że będzie dobrze służył