Ostatnio odkurzałem kompa ( teraz to mam dylemat czy nie zniszczyłem populacji jakiegoś nowego gatunku, ponieważ kurz już ewoluował ) i stwierdziłem, że trzeba wymienić podzespoły. Sprawdzenie salda na koncie i krótkie obliczenia związane z przyszłością oraz celem do jakiego będzie wykorzystywany komputer, zaowocowały określeniem podstawowych kryteriów jakimi powinienem się kierować podczas wyboru maszyny. Czy moglibyście mi troszkę doradzić w tej sprawie?
Wymagania:
1. Tym razem stawiam na mobilność, więc powinien to być notebook.
2. Odłożone pieniążki tworzą sumę 4 000 zł, jednak wolałbym przeznaczyć na niego nie więcej niż 3 500 zł
3. Komputer będzie wykorzystywany głównie w celu pracy nad grafiką 3d, ale też zapewne nie zawaham się pograć w coś ciekawego.
4. Nie mam zamiaru wymieniać go przez najbliższe 3 lata, więc chciałbym aby przynajmniej nie zostawał za daleko w tyle za przewidywanymi standardami w dziedzinie grafiki.
5. Najchętniej z wbudowaną kartą Wi-Fi (obsługującą standard 802.11 b/g) .
6. Mile widziane propozycje które umożliwiają późniejszy upgrade ( rozszerzenie pamięci / wymiana karty graficznej ).
Osobiście zastanawiałem się nad tym oto Acer'kiem, jednakże matryca o przekątnej 16" trochę odstrasza. Jak wiadomo to jest jeden z tych elementów które są podatne na uszkodzenia ( wypalanie pikseli ), a jego wymiana może nie być taka łatwa z powodu rzadko spotykanych wymiarów tejże matrycy.
Następna oferta która przykuła moją uwagę, to ta. Zastanawia mnie fakt, iż oba notebooki nieznacznie różnią się od siebie komponentami, jednakże - mogłoby się wydawać - na korzyść tego drugiego. Jest jednak odwrotnie. Czy to owy panel boczny powodowałby taką różnicę?
Czekam na wasze opinie i rady. : )