Witam. Postaram się opisać dokładnie mój problem. Zastanawiają mnie bardzo wysokie temperatury rdzeni - 77-80C w stresie. Temperatura podawana z płyty głównej dla procesora osiąga swoje maksimum 53C. Może i nie byłoby w tym nic dziwnego, jednak: - temperatura rdzeni z 40C w spoczynku do 77-80C skacze dosłownie w ciągu 0.5 sekundy po odpaleniu IBT. - temperatura podawana z płyty głównej dla cpu z 38C do 53C bardzo powoli rośnie - w czasie gdy temperatura podawana z płyty dla cpu rośnie o około 15C temperatura rdzeni raczej się nie zmienia, może o dosłownie kilka stopni. - temperatura w UEFI podawana dla CPU wynosi 51C - płyta AsRock Z77 Extreme 4 - posiadam chłodzenie wodne od 10 lat więc raczej nie podejrzewałbym siebie o złe zamontowanie bloku, na wszelki wypadek zrobiłem reaplikację pasty (dodam, że pasta była mimo wszystko dobrze założona za pierwszym razem jak się okazało) - efektów brak. - po wyłączeniu IBT temperatura rdzeni spada z 80C do 40C w 0.5 sekundy (dla rdzeni) - po wyłączeniu IBT temperatura podawana przez płytę dla CPU spada powoli do wartoci spoczynkowej Dodam, że procesor ma ustawione domyślne napięcie zasilania.
Czy fizycznie możliwe jest, by rdzeń schłodził się w ciągu 0.5 sekundy o 40 stopni ? Co o tym wszystkim sądzić? Z góry dziękuję za pomoc.