Skocz do zawartości

Zielak69

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Zielak69

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Jedyny komponent na wymianę jaki mam to procek Phenom i o dziwo bios ruszył! Włożyłem z powrotem mojego Athlona i wszystko śmiga jak dawniej, jedynie na początku jednorazowo pojawił się w biosie komunikat w stylu "zaktualizuj częstotliwości procesora w CMOS". Problem fix'd
  2. Zapomniałem napisać, podłączyłem, pokazała się chmurka realteka że podłączono sprzęt pod line in i wtedy komputer się zawiesił. Przeczekałem dłuższą chwilę i zresetowałem. Reszte znacie ^ żadnych piknięć nie słychać.
  3. A mianowicie nie mogę już go w ogóle odpalić. Ostatnia rzecz jaką pamiętam to próba podłączenia wzmacniacza z 2 kolumnami prowizorycznym kablem czincz-jack do niebieskiego wejścia (line-in mi się zdaje). Wiem, to wejście raczej nie służy jako output ale chciałem zobaczyć czy z Realtekiem jakoś będę w stanie podłączyć mikrofon, słuchawki i kolumny (osobne kanały) do mojej pyty głównej na raz. Specyfikacja: MOBO: Gigabyte GA-M61PME-S2 PSU: GPS-350EB-101 A CPU: Athlon x2 64b 5000 2.6Ghz RAM: Kigstone 2GB GFX: Radeom 5770 1GB HDD: Seagate barracuda 250GB Próbowałem odpinać po kolei sprzęt ale za każdym razem to samo. Dysk się rozkręca (też go odpinałem), wiatraki się kręciły, na monitorze nadal czarno, a gdy podłączyłem monitor bezpośrednio do płyty - Brak sygnału. Zerknąłem na kondensatory płyty głównej ale żaden nie wyglądał na wypukły... płyty głównej ani dysku nie mam sprawdzić w domu, musiałbym się umówić z sąsiadem. Macie jakąś wstępną diagnozę? [edit] złe forum? sorry ale nie zauważyłem forum typu Problemy.
  4. Mam problem z moim Seagatem 250GB. Parę dni temu zaczął się przycinać na kilka sekund: najpierw winamp przestawał grać i mogłem tylko poruszać kursorem, potem całkiem się zacinał. Po kilku takich zwieszkach dysk zaczął wydawać dziwne dźwięki ocierania metal o metal. Szybko włączyłem menedżera zadań by sprawdzić co się dzieje - kaspersky zużywa procesor jak szalony. Wyłączyłem komputer i włączyłem ponownie. System zaczął skanować moją największą partycję (D:\ błąd systemu plików), trochę to zajęło, potem ładowanie windowsa i pojawił się niebieski ekran: Próbowałem podpinać dysk ATA z systemem z drugiego kompa, niestety przed ładowaniem systemu - restart i od nowa (tak, sprawdziłem kolejność czytania dysków w biosie, tylko bios nie widzi SATA w ogóle, płyta MSI PM8M2-V, 4-ro letnia) Czy jakiś program może 'naprawić' tą usterkę czy to uszkodzenie mechaniczne i muszę latać po serwisach? Czy wymagane jest tu zflashowanie biosa? Mam już gotowe pliki, problemu nie będzie ale wole nie próbować bez odpowiedzi bardziej doświadczonych w tym temacie... Z góry dzięki za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...