Witam,
mam następujący problem. Posiadam kartę graficzną Palit GeForce 8600GT Sonic+, która ma dwa porty DVI. Do jednego podłączony był monitor LCD HP LP1965, a do drugiego, od czasu do czasu, plazma SAMSUNGA kablem DVI-HDMI. Początkowo wszystko działało dobrze. Aż pewnego razu przestał działać port, do którego podłączałem telewizor. Objawia się to tak: telewizor próbuje złapać sygnał i wyświetla w końcu 'Brak sygnału'. Nie jest to wina kabla, ani portu HDMI w telewizorze, ponieważ wszystko działa, gdy podłącze go pod ten drugi port DVI. Gdy natomiast podłączam odwrotnie - telewizor tam gdzie LCD, a LCD gdzie telewizor - to telewizor działa, a na monitorze LCD widać takie poziome zmieniające się paski w różnych odcieniach koloru brązowo-fioletowego (patrz screen).
Wygląda tak jakby próbował złapać kolor pulpitu (niebieski - defaultowy przy kompozycji Windows Classic), widać wskaźnik myszki, a jak próbuję przesunąć na ten rozszerzony pulpit coś z drugiego ekranu to się wyłącza. Prawie na pewno to nie wina sterowników i systemu, bo używam Windows XP x64 i sprawdzałem najnowsze strowniki, ale testowałem też na innych systemach operacyjnych (zwykły Windows XP i Windows 7, zarówno przed wgraniem sterowników, jak i po ich wgraniu). Stąd moje pytania:
(1) Czy padł port DVI?
(2) Może coś naruszyłem przy podłączaniu/odłączaniu kabla? Jakieś zwarcie?
(3) Czy da się to jakoś prosto rozwiązać, bo wygląda mi na to, że po prostu coś gdzieś "nie zwiera"? W tej chwili, gdy chcę coś z komputera obejrzeć na TV, to musze go wyłączać i podłączać TV w miejsce monitora, co jest strasznie wkurzające...
(4) Głupie pytanie: nie da się tak po prostu odłączyć monitora i podłączyć TV w jego miejsce bez wyłączania komputera?
Starałem się szukać na forum, ale nie do końca wiedziałem czego, zajrzałem też do tematu: Geforce 8600 Gts / Gt.
Z góry dziękuję za pomoc.