Auror

oki - dzięki Panowie! Tego się własnie bałem że kręcenie procka na mojej płycie przez FSB może być trochę niebezpieczne. Pokręce prockiem przez mnożnik i tak jak doradził Złoty - przez pamiątki. Raz jeszcze dzięki i pozdrawiam!

zwłaszcza Złoty :) Daruje sobie w takim razie zabawe z FSB (już wróciłem do standardowego 133), podkręce proca na max mnożnikiem (12.5 na 2000+), podkręce radka trochę, no i jak mówisz pobawię się pamięciami. Jeszcze nie mam pojęcia jak się te pamięci "kręci" :)) ale wszystko przede mną :) W BIOSie zmienia się timingi tak? Zaraz ide sprawdzić. W każdym razie dzięki za odp. bo bałem się trochę o inne podzespoły kompa, a skoro gra nie warta świeczki to sobie daruję ...

Witam wszystkich - jestem nowym użytkownikiem Waszego forum i mam nadzieję że znajdę profes. pomoc! :) Przybyłem tutaj do Was z "mojego", rodzimego boarda TPC.pl :) Wybaczcie że trochę będę leniwy i w całości skopiuje tutaj mojego topica, na który nie do końca znalazłem odp. na TPC. Tutaj podobno są spece od O/C więc liczę na Was :) oto mój problem: "... nigdy nie bawiłem się w to (O/C proca) bardziej niż zmiana mnożnika z 11 na 12.5 (co dawało mi 2000+). Niewiele myśląc - zmieniłem przed chwilą (dzisiaj ok. 23.00) w BIOSie FSB ze 133 na 145 (płyta MSI k7t266Pro2-U). Podczas ładowania systemu - BIOS ciągle pokazuje 1700+ (nie powinien czegoś innego pokazywać? nie wiem - np. 1900+ :) ?). Pod Windowsem już odpaliłem WCPUID i ten pokazuje 1602.79 MHz i System Clock 145.71 MHz. Czyli "się podkręciło" nie? Bo normalnie 1700+ ma chyba coś ok. 1463MHz ? To teraz pytanie - na ile to bezpieczne? Czy przez podwyżenie FSB inne podzespoły kompa (np. karty rozszerzeń: grafa, dźwięk, sieciówka albo np. dysk) dostają czegoś więcej od czego mogą zostać uszkodzone? Nie wiem co to może być? :) Napięcia jakieś większe z zasilacza dostają przez to że zmieniłem FSB? (chyba to nie to :)) Temperatura proca na tym FSB 145 się za bardzo nie zmieniła - mogę spróbować 166? Na ile to bezpieczne? Zasilacz mam w miarę (Huntkey 300W, który dobrze trzyma napięcia). Nie spalę Radka? dysku? sieciówki? SERIO PYTAM! :))) Wiem, wiem, wiem że to lamerskie pytania (niewiele o tym czytałem artykułów bo się dotychczas tym nie interesowałem - zasłyszałem tylko że mogę być bezpieczny o inne podzespoły kompa, do póki się będę bawił tylko mnożnikiem). Aha komp to: MSI K7T266 Pro2-U, Kingston 256 DDR 333MHz (działające jako 266), Radek 9500@Pro, AMD 1700+ (0.13), dysk Samsunga 120GB 8mb ... reszta chyba bez znaczenia? Wytłumaczy mi to ktoś? ..." na mój problem odpowiedział mi kolega Seba 78: "teoretycznie 166 było by bezpieczniejsze niż 145, bo wtedy kolejny dzielnik wchodzi i pci/agp znowu dostało by standardowe taktowanie. Problem jednak w tym, że twoja płyta jest chyba na kt266 i tej częstotliości raczej ona nie pociągnie a jak pociągnie to chyba na bank nie będzie dzielnika który ustawi odpowiednie taktowanie dla pci/agp. A o co chodzi z tm dzielnikiem? Otóż w chipsetach via podnosząc magistralę odpowiedzialną za taktowanie procesora podnosi się także taktowanie pamięci i szyny pci/agp a to jest bardzo niebezpieczne. Taktowanie szyny pci jest w tym przypadku zawsze jakąś tam stałą częścią taktowania właśnie procka. Jest jedno ale... jeśli podniesie się to taktowanie do pewnego progu to wskoczy wyższy dzielnik i znowu to taktowanie będzie odpowiednie. Ale w twoim przypadku ten chipset nie obsłuży tego "wyższego" trybu. Musiał byś mieć płytę na chipsecie conajmniej kt333 (166 x2) i wtedy ustawiając tą magistralę pci przeskoczyło by znowu na własciwe taktowanie czyli bodajże 33mhz. Inne chipsety takie jak sis czy nForce nie mają tego problemu bo tam ustawia się zupełnie odzielnie częstotliwości pci i magistrali procesora i pamięci..." no to ja jeszcze: "a powiedz mi jeszcze , Auror 30/06/04 23:20 jakie są te progi dzielenia taktowania dla pci/agp? Pierwszy był ten dla 133 i było wszystko ok, tak? Następny próg podzielenia taktowania jest dopiero dla 166? Nie ma nic pośredniego? ps. czym dokładnie ryzykuję ustawiając w BIOSie FSB na 166? Że się komp nie odpali? że coś spalę? A jak się odpali? i np. załaduje Windows? Pamiątki to chyba wytrzymają bo są 333MHz? Co nie wytrzyma? chipset? Jest wogóle sens próbować puścić mojego proca 11x166? będę wdzięczny za odp./tzn. już jestem, ale będę bardziej ;)" kolega odpowiada: "nie mam doświadczenia w kręceniu więc nie wiem jak by to w praktyce wypadło. Wiem, że twój chipset o ile jest na kt266 (nazwa na to wskazuje) nie ma kolejnego progu. 133 czyli efektywne 266 jest maksem dla twojej płyty. To co ustawiłeś było chyba raczej górną granicą. Co do procka to zależy, jak się dobrze kręci to może będzie ok. Ale podejżewam, że płyta nie wytrzyma. System po prostu nie wystartuje.. no i dyski by mogły tego nie wytrzymać, dzwiękówka, modemy... Z pytaniem dotyczącym kręcenia twojego modelu, konkretnej płyty pójdź na tweeka, tam chyba siedzą asy od podkręcenia i pewnie więcej Ci powiedzą na temat ewentualnych możliwości. Acha, w twoim przypadku można by ewentualnie mnożnikiem zaszaleć. Musiałbyś zrobić "drutmoda" - ale dla mnie to już wogóle jest nieznany teren." .... I tutaj wkraczam na forum Tweak.pl :) Czy ktoś doświadczony z kt266 i prockami 1700+ (0.13) może mi powiedzieć właśnie czy mogę wogóle próbować ustawić FSB na 166 na moim mobo? czym mi to grozi? Jak wogóle polecacie kręcić mojego proca na tej płycie (msi kt266)? Nie chce mi się żadnych drut-modów robić. leniwy jestem ;P Mnożnikiem bawiłem się tylko na ile mi to pozwala BIOS - czyli do 12.5 - co daje 2000+, ale to trochę mało :) chciałbym tak co najmniej 2200+ :) a szczytem marzeń byłoby 2400+ :) Czy jest to wykonalne na mojej płycie i procku? Na procku pewnie tak, ale płyta to tylko kt 266 :( z góry dzięki za pomoc!