Skocz do zawartości

exquel

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia exquel

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Hey, wiem ze macie sporo podobnych tematow ale mimo staran nie potrafilem znalezc przyczyny tego ze komputer nie chce zyc. Skladalem taki zestaw: płyta : Płyta główna FOXCONN 865m07-gv procek:Procesor Celeron D 2.6 do tego wsadzam zasilacz 300W i 252 ddr dla testu sprawnosci. Pierwsze co to jak zwykle problem z podlaczeniem kabelkow od power button itd. Na podstawie instrukcji podlaczam, ale co sie okazalo nie znalazlem w instrukcji wejscia na glosniczek systemowy (to mozliwe?!). probuje. Po odpaleniu cooler na procku smiga, ale nie swieca sie zadne lampki diod na froncie. Mysle ze cos zle podlaczylem w kabelkach. Probowalem na rozne sposoby. (raz tak ze normalnie swiecily sie na zielono, a po wlaczeniu znikaly. W koncu po wlaczeniu swieca sie na czerwono i ciemny ekran. Nie zyje. Podlaczajac dysk hdd zauwazylem ciekawa rzecz. W momencie samego podpiecia pod prad dysk zachowywal sie naturalnie (to jest charakterystyczny dzwiek pracy rozruchu np przy starcie systemu) a jak podlaczylem pod plyte to sie nie odzywal. Moze to jakas wskazowka. Resnalem bios. Jakies sugestie?
  2. to dyski musialyby miec conajmniej po 700 GB a co do ceny, to na razie planuje i chce sie zorentowac wiec szczerze mowiac nie mam pojecia. Mysle ze na dyski na ten dzien pocisne maks 1000. Myslalem zeby po pewnym czasie dokupywac jak miejsca zacznie brakowac itd. Dobrym pomyslem byloby robic macierz dyskow ktore mialyby po 1TB ?
  3. Hmmm jakbym mial teraz sie okreslic to jakies 3-5TB , a co do ochrony danych dobrze ja miec bo jak pomysle ze po kilku latach pakowania danych mialaby je cholera wziac, to caly plan nie ma sensu. Jezeli jest metoda optymalna tania i smiga, ale awaryjnosc jest na poziomie utraty jednego dysku a nie calej sieci to jeszcze mozna przezyc. Swoja droga teraz czytajac o raidach widze ciekawe opcje.
  4. Witam i przedstawiam sie zarazem. Uznalem ze ten dzial bedzie najodpowiedniejszy na moj temat. Problem polega na tym, ze chce polaczyc znaczna ilosc dyskow (tak od min 5 do 20) w ten sposob, ze uzywajac jednego pc mialbym do nich dostep (niekoniecznie wszystkich naraz). Tak po krotce. Juz tlumacze. Mam ogromne problemy z pojemnoscia danych, ciagle musze wypalac albo kasowac i segregowac. Zdecydowalem sie na stworzenie wlasnej HDD bibilioteki. Myslalem zeby powaznie przerobic obudowe albo cos podobnego wmontowac tam dyski i podpiac je jakos (powaznie). Uznalem ze takie rozwiazanie byloby najciekawsze, dosc oryginalne i pelne frajdy. Niemniej jednak moze znacie jakies ciekawe patenty? Spotkalem sie z kilkoma rozwiazaniami jak np takie skrzynki w ktorych mozna pomiescic ok 5 dyskow i zmieniac je jak pendrive albo po prostu kupic kilka dyskow o duzej pojemnosci, inna opcja to dyski zewnetrzne, ktore tez w wiekszosci maja niemalo pamieci. Szczerze powiedziawszy dysk zewnetrzny jest bardzo kuszacy i posiada ciekawe opcje jak WiFi np (tutaj odrzuca mnie tylko cena, pojscie na latwizne i brak elastycznosci). Licze na opinie i oczywiscie pytania. A wracajac do meritum i teorii. W jaki sposob polaczyc dyski, ktore znajdowalyby sie na zewnatrz jednostki. Na razie wpadl mi tylko jeden pomysl,a mianowicie polaczyc je jakos w lokalna siec podporzadkowana mojemu pctowi. Bardzo wazne pytanie, jak zasliac taki zestaw? Licze na pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...