Witam,
Podkręciłem ostatnio Q9550, pracowałem na nim jakiś tydzien i nic się nie działo... Dzisiaj zainstalowałem GTA4 i zaczałem grać, po ok. godzinie komp się wyłączył jakby prądu wyłączyli... Teraz, gdy chcę go włączyć, mrugają wszystkie diody, wiatraki obracają się przez 0,5 sek. i koniec.
Jak myślicie? Czy to spalony procek, GPU, zasilacz czy jeszcze coś innego?
Konfiguracja komputera:
MB: Intel DP45SG
CPU: Intel Q9550
GPU: GF 9800 GT
RAM: 2x Kingston 1066 mHz 2GB 7-7-7-10
Zasilacz Chieftec CFT-650-14C
Bardzo proszę o odp.