Witam.
Mój problem z działem portów USB, mogę podzielić na dwie części.
1) Gdy podłączam do komputera np. Pendriva, to na chwile wszystkie urządzenia na USB są jakby odłączane (np. karta Wifi - traci ustawienia, łapie stan disconnect) a po chwili wszystko zaczyna ponownie działać, włączając w to także podłączony przed chwilą USB. Co ciekawe, podobny efekt uzyskuję gdy np. podłącze jakiś dysk wymienny za pomocą programu Trucrypt ( tutaj takżę na chwile wszystkie USB usypiają i wstają po około 2 sekundach).
2) Przegrywanie danych jest wolne, a nawet powolne. Plik około 1 GB nagrywama mi na pendriva okolo 5,5 minuty. Na innym komputerze ten sam plik nagrywany jest w okolo 50 sekund.
Problem występuję na wszystkich portach USB, zarówno tych na płycie głównej z tyłu jak i podłączanych na śledziu do mobo.
W menadżerze urządzeń nie ma żadnych ikonek na żółto, a "Główny koncentrator USB" datowany jest na 2001-07-01 i wersje 5.1.2600.5512.
Co zrobiłem żeby rozwiązać problem ?
Przegooglowałem dużą cześć internetu i tak naprawdę nie znalazłem innej osoby która miała taki problem.
Zaczełem więc od sprawdzenia sterowników do płyty głównej ale mam najnowsze zainstalowane, bios od płyty głównej mam w najnowszej wersji ( stabilnej ).
W biosie mam opcje typu USB ustawione na Enable.
Sprzęt o którym piszę to wszystko z podpisuje poniżej.
Czekam na wszelkie pomysły, które mogą pomóc w rozwiązaniu problemu.