witam,
mam mały problem,
z dnia na dzien przestał mi działac dysk zewnetrzny :/
Przy wpieciu zasilacza do gniazda nic sie nie dzieje, prawie nic.
dysk jakby zaaczyna sie uruchamiac (slychac) i po chwili pada.
Rowniez nie odpala sie dioda z przodu , która normalnie sie swieci.
wiem ze 1sze co to musze sprawdzic zasilacz, ale chwilowo nie mam jak,
a poce sie na mysl ze to dysk :/
ktos cos moze poradzic na podstawie tego opisu sutyacji?
dzieki!