setezer

Spisałem z BIOS-a: Vcore - 1.44V 18.V - 1.82V 3.3V - 3.36V +5V - 5.02V +12V - 12.86V Voltage battery - 3.36V system temperature - 33C CPU temp. - 37C Ogólnie mam wrażenie, że to może być coś z tym, bo teraz komputer po kilku dniach się bez problemu uruchomił, a po I blue screenie/wyłączeniu nie chciał już. W domu często mamy problemy z prądem tak ogólnie - wyskakują korki, żarówki się przepalają, może tu tkwi problem? Może podepnę kompa pod inne gniazdko, bo z tym jest coś nie tak?

Witam, mam problem najprawdopodobniej z RAM-em. Mam dwie kości po 256mb PC133 (różnych marek) i początkowo z rzadka pojawiał się blue screen z błędem stop 0x0000008e (0xc0000005, 0x8404dc7ec, 0xb8d21cf0, 0x00000000) [nie jestem pewien, bo błąd spisywał współlokator i nie da się tego ze 100% pewnością odczytać]. Później komputer w ogóle nie chciał się włączyć, albo wisiał na etapie ładowania windowsa (xp) lub nawet w monecie gdy da się delete'em wejść do biosa. Wyjąłem kości i spróbowałem włożyć jedną - działał jakiś czas i znowu to samo. Potem drugą - to samo. W biosie przestawiłem częstotliwość systemu z 100mhz (bo tyle było) na 133mhz (tyle ma ram) i ruszyło. Działało kilka godzin dobrze, ale następnego dnia nie chciał się włączyć (najpierw zawisł zanim cokolwiek załadował, a później czarny ekran). Nie byłem pewny jaką mam płytę główną to w między czasie użyłem Everesta i oto rezultaty: Intel Pentium III-S, 1400Mhz, (10,5x133) ECS P6IPAT mikroukład: INTEL SOLANO i81EP i815E-ITE8870 bios: award modular nr seryjny: 08/09/2002-i815E-ITE8870-P6IPATC-00 Tzw. timingi mam ustawione na 3, 7/9, 3, 3 (próbowałem też 2, 7/9, 2, 2). Nie mogę podać co jest czym, bo nie spisałem (a teraz nawet do biosa wejść nie mogę) - na pewno pierwsze latency (ale to zbyt odkrywcze nie jest, a wybrać mogę między 2 a 3, prócz 7/9, którego nie próbowałem zmienić). Mam nadzieję, że dosyć wyczerpująco opisałem problem i znajdzie się ktoś, kto może mi pomóc. Chciałem kupić 2x ram 256mb na pc100, ale boję się że nadal to nie będzie działać, więc przed zakupem wolę spytać. Raczej mała szansa by obie kości, które mam były uszkodzone, ale kto wie? Z góry dziękuję i pozdrawiam.