Witam,
problem następujący, postaram sie krótko i treściwie.
Kupiłem nowy zestaw bez HDD i napędu.
Gigabyte GA-G31M-S2L
2 Gb ramu w jednej kości 600 Mhz
proc Core 2 (2x2Ghz)
grafika i muzyka na płycie (GMA 3100 + jakiś realtek)
Wsadziłem stary dysk na IDE 40 Gb chyba samsung i jakiśnapęd DVD.
Od razu zrobiłęm format i zainstalowałem nową winde XP pro 32 bit.
Komp pochodził jeden dzień i zaczął rzucach blue screenami jak troche pochodził, o błędzie pliku "kmixer.sys".
Po dwuch dniach nie odpala sie wogole, po oknie wybory rodzaju startu systemu (Normalny, Awaryjny itp.) nastepuje reset kompa.
Puściłem MHDD i zeskanowałem dysk. Żadnych błędów na dysku, czas reakcji
sektórów nie był wiekszy niż 50 ms. SMART dysku tez w porządku.
Gdy wrzucam płytę z windowsem i chce zainstalować na nowo, Windows zaczyna ładować sobie sterowniki,
i zaraz po załadowaniu (zanim pojawi sie okno z możliwością wyboru partycji)
wyrzuca blue screen mówiący o błedzie pliku "dmio.sys".
Pytanie, czy to może być jednak wadliwy dysk pomimo dobrego wyniku w MHDD ??
Co innego jeszcze sięwam nasuwa icon_smile3.gif
Proszę o pomoc, pozdrawiam