yake

Mam podobny problem i też się zastanawiam co z tym zrobić. Tylko że w moim przypadku jest na odwrót, tzn na komputerze pasek jest ale ucina mi pasek na projektorze. Zmiana rozdzielczości nic nie daje (używam 1024x768). Przeinstalowanie sterowników do grafiki też nic nie dało. Jedyne co przynosi skutek to włączanie i odłączanie kabla od projektora i do skutku przelogowywanie się do systemu (w celu odświeżenia obrazu). Za n-tym razem działa ok tylko nie wiadomo na jak długo. Problem dotyczy kompa z Vistą (a konkretnie dwóch kompów z Vistą) i podejrzewam że to wina współpracy projektora z tym systemem bo ten sam projektor przy Win 7 nic nie ucina. Jak ktoś ma jakiś uwagi to ja też proszę o rady. Myślę że czy w jedną czy w drugą stronę (chodzi o ucięty pasek) rozwiązanie może być podobne.

Miałem takie same problemy (szukałem nawet rozwiązania tu na forum) i okazało się że to pamięć. Wymieniłem pamięć i wszystko zaczęło dobrze chodzić. Uwaga, memtest nie wykrył mi ani jednego błędu w tej walniętej pamięci przez co myślałem że pamięć jest ok i szukałem rozwiązań gdzie indziej. Do sprawdzenia pamięci polecam goldmemory, gdy w końcu zdecydowałem się nim przeskanować okazało się że są błędy w pamięci (skan w wersji podstawowej - darmowy). Zrób skan, chyba że masz pod ręką inną pamięć to zrób podmiankę i sprawdź. Doczytałem że masz 2 kości, to możesz spróbować też podziałać na jednej na zmianę i zobaczyć.

Router ma po stronie WAN ip przydzielone przez dhcp, wiec jest to inna podsiec. Czy provider blokuje przegladanie to akurat nie wiem. Dzieki za sensowna odpowiedz.

Czesc, słuchajcie, mam watpliwosci. Mam internet z sieci osiedlowej rozdzielony routerem wifi na 2 laptopy. Teraz pytanie: Czy udostepniajac pliki pomiedzy tymi dwoma kompami, pliki te beda widoczne dla ludzi z sieci osiedlowej? Na jednym kompie mam windows 7. Widze tutaj w centrum sieci i udostepniania "siec domowa" - czy jest to siec tylko pomiedzy moimi kompami oddzielona od osiedlowej z wewnetrznym (niewidocznym dla sieci osiedlowej) systemem udostepniania? Jak w takim razie moge sie dostac do przegladania i zarzadzania udostepnianiem w sieci osiedlowej? Dzieki z gory za odpowiedz.

Co do Windowsa to trudno powiedzieć, ważne jest czy problem występuje na świeżym systemie czy używanym przez jakiś (dłuższy) czas. Nie sugeruj się problemami z aktualizacją Aviry, gdyż to akurat jest najsłabszy punkt tego programu, on lubi się od czasu do czasu nie chcieć zaktualizować nawet przez ładnych pare dni.

Używałem memtesta 86 wypalonego na bootowalną płytę. Zmieniłem pamięć i jest ok. Ech, w pierwszej chwili podejrzewałem pamięć ale wynik skanowania memtestem sprawił że szukałem problemu gdzie indziej i nawet nie próbowałem działać na innych kościach. Myślę, że morał z tego taki że Gold Memory wygrywa z memtestem.

Error scan w HD Tune nie wykazał błędów dlatego nie dawałem screena. Najistotniejsze teraz jest jednak to, że Gold Memory na QUICK teście znalazł po ponad dwóch godzinach ok 2500 błędów! Wcześniej wykluczałem pamięć bo memtest wykazał 0 błędów.

1 i 2. Zakładka Health jest na screenie z lewej strony, tam gdzie ten parametr C3, chyba że chodzi Ci o coś innego, ale nie łapię o co. 3. Mi się też to nie podoba, ale co zrobić jak te wszystkie pliki dll wywołujące błędy to normalne, podstawowe pliki windowsowe. Skąd zresztą miałyby być inne skoro system jest świeży. 4. Sprawdzałem na czystych systemach i problemy są nawet jak dosłownie nic nie jest dodatkowo zainstalowane. Sprawdzałem też działanie na różnych antywirusach. Innych zamulaczy nie instalowałem nawet. 5. Log w załączniku. 6. Windows 7 mam oryginalny, podobnie jak wcześniej XP i Vista. Z aktualizacjami. 7. Ja myślę że jest jakaś awaria sprzętowa, tylko dlaczego to wciąż tak działa i się nie zepsuje całkiem? Już rok tak jest. Niby działa a nie jest ok. Jak go zostawić w stanie bezczynności to jest niezawodny, więc jak powiedzmy oddam do serwisu to oni nic nie zauważą. Co do sterowników to kombinowałem maksymalnie na XP i na Viście (myślałem że to właśnie jakiś konflikt) ale na Win 7 jest to samo, a sterowniki system zainstalował sam i nawet nic nie ingerowałem. Zauważyłem że przy wyłączonym aero i przy ustawieniu maksymalnej wydajności karty graficznej system działa stabilniej, zwiechy są ale zdecydowanie rzadziej. W sumie mam 160 błędów przez 3 dni a po tych ustawieniach tylko 12 (w tym 2 blue screeny i zaledwie jeden błąd aplikacji explorer.exe). Więc to by wskazywało na problem z grafiką. Tylko czy na pewno i czy da się to w ogóle jakoś rozwiązać? OTL.Txt

Załączam screeny z hd tune 2.55 oraz log z podglądu zdarzeń. log.txt

Pisałem w pierwszym poście że memtest nic nie znalazł. ALE ja mam inną teorię związaną z pamięcią. Może to być pamięć ale z winy karty graficznej. Karta nie ma własnej pamięci (zintegrowana), więc przydziela sobie pamięć z operacyjnej. Jeśli jest uszkodzenie w module graficznym na płycie, to pamięć jest źle przydzielana i są błędy. A sama kość pamięci jest sprawna. To jednak teoria abstrakcyjna, nie wiem jak można by to sprawdzić. Ma to w ogóle sens?

Faktycznie początkowo zapomniałem podać ale szybko dałem edit chyba w ostatniej chwili zanim Ty napisałeś :) Jak widzisz na laptopie ciężko mi przeprowadzić diagnostykę o której mówisz. Dodam jedynie że temperatury mierzone programowo były zawsze w normie, nawet byłem zaskoczony że są takie niskie (wcześniej na stacjonarnym miewałem blisko o 50% większe a i tak nic się nie działo złego). Na dotyk przez obudowę da się zauważyć że ten laptop w porównaniu do innych bardzo mało się grzeje, nie bucha z niego (pewnie to głównie zasługa zintegrowanej grafiki). Co jest jednak w środku, jaka jest kondycja płyty głównej, nie mam pojęcia.

Witam wszystkich i proszę o pomoc. Używam Windows 7. Podczas przeglądania panelu sterowania lub eksploratora Windows wyskakują u mnie najróżniejsze błędy explorer.exe powodowane różnymi plikami dll np: DUI70.dll, sysmain.dll, mshtml.dll, user32.dll. Dodatkowo mam błędy service control manager - pasek zadań i paski programów zmieniają kolory, przestaje działać sieć itp - pomaga wylogowanie i ponowne zalogowanie, ewentualnie po odczekaniu kilku minut samo się naprawia. Jakby tego było mało to wszystkie przeglądarki www krzaczą się co jakiś czas z powodu błędu. Moduł powodujący to jak w przypadku explorera.exe pełna gama plików dll. Poza tym są jeszcze inne błędy. Nie podaję szczegółów gdyż post zajmowałby kilka stron. Jeśli zajdzie potrzeba mogę oczywiście powklejać pełny tekst z dziennika. przez 2 dni nazbierało się 130 błedów i 90 ostrzeżeń, do tego 4 blue screeny. Najlepsze jest to, że takie same objawy miałem wcześniej na Viście i XP. Skanowałem i testowałem kompa różnymi narzędziami i nigdy nic nie znalazło - niby wszystko ok. Miałem nadzieję, że w Windows 7 będzie lepiej ale wczoraj znowu dokładny format, świeży system Windows 7 i dalej to samo się zdarza. Mam takie objawy na kompie już od roku i nie wiem co z tym zrobić. Sprawdzałem pamięc memtstem, skanowałem kompa avirą, avg, kasperskim, nodem, sprawdzałem dysk programem hd tune - wszystko wykonywane parokrotnie przez ten czas i nic nie udało mi sie znaleźć. Z uwagi na to że nic nie wykazują także hijackthis ani programy typu trojan remover oraz że problem nie znika po reinstalacji systemu (z formatem) a co za tym idzie i po zmianie sterowników (zwłaszcza w Win7 który ma własne sterowniki, więc nawet nic nie doinstalowałem), skłaniam się by zaryzykować że mam coś nie tak ze sprzętem. Dzięki za jakieś rady. Na koniec dodam jeszcze, że sprawa nie jest tak prosta że wystarczy ccleaner, bo oprócz niego użyłem kilka tym podobnych i nic to nie dało :) Zapomniałem dodać że chodzi o laptop hp dv6000, dual core, zintegrowana grafika, 2GB RAM.