Posidam INTEL CORE i7 860 od premiery. Przez pierwsze dwa tygodnie męczyłem się z płytą GIGABYTE GA-P55-UD5. Wszystkie ustawienia w biosie były na default, a komputer kilka razy dziennie zamierał i to zawsze bez obciążenia. Zmiana biosu nic nie dawała, reinstalacja systemu (Vista potem 7) też nic. Wymiana pamięci, karty dzwiękowej również, więc doszedłem do wniosku, że to płyta główna. Wymieniłem ją na MSI P55-GD65 - P55. Problem znikł, ale do czasu. Wszystko było dobrze jak aktualizowałem bios 1.1 1.2 i 1.3. Od wersji 1.4 problem powrócił. Okazało się iż do wersji 1.3 Intel C- State było wyłączone, a od 1.4 domyślnie włączone. Po wyłączeniu komputer nie zamierał. Oczywiście turbo podnosiło mnożnik wszystkich rdzeni do 22, nie działa opcja zwiększenia mnożnika 1 rdzenia do 26. Problemy zaczynają się przy podkręcaniu. Na początek ustawiłem taktowanie na 150 wszystkie testy przechodzą bez problemu, a bez obciążenia komputer zamiera. Nie pomaga wyłączenie C1E Support, TURBO BOST, czy też ustawienie napięcia rdzenia procesora na stałą wartość (próbowałem z 1.15).
Jak podkręciłem opcją OC GENE (196,4 x 18) wszystko było dobrze. Wyłączona była chyba funkcja Intel EIST.
Problem nie tkwi więc w płycie głównej, a w samym prcesorze. Przy wyłącznym C-State bez podkręcania wszystko chodzi dobrze. Po podkręceniu, zaczynają się problemy kiedy komputer jest bez obciążeniu. I co robić?