Witam wszystkich i liczę, że ktoś udzieli mi pomocy, bo jestem już zdesperowany i nie wiem co robić.
Otóż sytuacja wygląda następująco: mam laptopa hp dv3550 z Vistą 64bit Home Premium. Niedawno dokonałem aktualizacji do Windows 7, oczywiście również Home Premium i 64bit. Po jakimś tygodniu użytkowania przy włączeniu komputera nie załadował się pulpit, lecz 'narzędzie do naprawy sytemu podczas uruchamiania'. Program napisał, że nie można włączyć komputera i próbuje go naprawić. Coś tam porobił, po czym zresetował się "aby dokończyć naprawy". Jednak 'narzędzie...' pojawiło się znowu tym razem stwierdzając bliżej nie stwierdzony błąd i od tej pory w ogóle nie da się nic zrobić czyt. uruchomić komputera. Nie da rady tryb awaryjny, ostatnia dobra konfiguracja, przywracanie systemu, wszystko zawiodło.
Oto, co na pisało 'narzędzie...':
Nazwa zdarzenia problemu: Startup Repair Office
Podpis problemu: 01 6.1.7600.16385
Podpis problemu: 02 6.1.7600.16385
Podpis problemu: 03 unknown
Podpis problemu: 04 21200957
Podpis problemu: 05 AutoFailover
Podpis problemu: 06 14
Podpis problemu: 07 CorruptFile
Wersja systemu operacyjnego 6.1.7600.2.0.0.256.1
Identyfikator ustawień regionalnych 1045
Próbując różnych sposób uratowania systemu korzystałem oczywiście z bootowalnej płyty z Siódemki itd, ale tam nic nowego nie ma. Oprócz tego wiem, że gdzieś w trakcie tych wszystkich czynności mignęło mi, że jest to błąd 0x8000ffff i pojawił się plik (bodajże C://Windows/Drivers/) hpcośtamcośtam.sys. Niestety mimo robienia wszystkiego co jest możliwe nie udało mi się ponownie doszukać tego komunikato i teraz żałuje, że nie zapisałem sobie nazwy tego pliku, może to by w czymś pomogło.
Nie mogę sobie pozwolić na utratę danych na dysku, bo strzeliłbym formata (o ile by się dało) po prostu i wszystko stałoby się jasne. Niestety mam sporo ważnych plików :/. Nie dam rady także zainstalować Windowsa na innej partycji bo dysk nie został na nie podzielony i utraciłbym wszystko... Głupi ja, nie chciało mi się na nowo instalować Windowsa, żeby sobie partycje zrobić...
Tak teraz w trakcie pisania tego posta naszła mnie myśl - da radę zainstalować system operacyjny na zewnętrznym dysku? Tak, żeby laptop z niego się uruchomił? Wyjąłbym zwykły dysk twardy ze stacjonarnego kompa, wpakowałbym do kieszeni, podpiąłbym pod USB i... da radę tak zainstalować? Bo szczerze mówiać nigdy takich 'ceregieli' nie próbowałem.
Proszę, pomóżcie!