Witam, wraz z kolegą zrobiliśmy sobie LAN-Party. Niestety, podczas trwania imprezy rozszalała się niezła burza i pech chciał, że akurat budynek został potraktowany błyskawicą. W moim przypadku "szlag" trafił zasilacz monitora oraz jak się później okazało chyba także peceta.
Problem przedstawia się następująco:
Włączam peceta [wciskam w tym celu przycisk POWER na obudowie], słychać kręcące się wiatraki i tyle.. komputer na tym momencie się zatrzymuje. Nie ma żadnych pisków, dysk "czuć, że działa" jak się go dotknie, monitor [inny, nie ten zepsuty] przechodzi w stan uśpienia.
Z tego co się dowiedziałem przyczyną tego może być:
*spalenie/uszkodzenie procesora/pamięci RAM
*uszkodzenie zasilacza
*uszkodzenie BIOSu płyty głównej
Proszę o pomoc i szybką odpowiedź!
Pozdrawiam.