Witam
ostatnio składałem nowego kompa:
płyta asus p5q-ws
procek: intel quad q9650
karta graficzna asus gtx470
zasilacz be quiet 700 w
ram kingston 2*2gb 1066 mhz
dwa wentylatorki dodatkowe 120 i 80 be quieta.
Karta ma 4 miesiące była 2 razy w serwisie asusa i dalej jest zepsuta
Mam problem z moim komputerem a mianowicie złożyłem komputer zainstalowałem windows 7 i przez około tydzień komputer działał dobrze. Gdy pewnego dnia podczas gry komputer się wyłączył, uruchomił się ponownie i na monitorze wyskoczyły artefakty:
http://obrazki.elektroda.net/1_1286303019.jpg
Oddałem kartę do serwisu x-kom w Częstochowie, serwis x-kom oddał kartę do serwisu asusa, po 3 tygodniach dostałem kartę z powrotem, jednak po zainstalowaniu sterowników (artefakty zostały naprawione) karta przy odpalaniu gry nie mogła znaleźć pixel sharder oraz 3D. Wiec oddałem kartę ponownie do serwisu x-kom, ten odesłał do serwisu asusa, po 1,5 miesiąca dostałem kartę. Wszystko działało przez około 2 tygodnie gdy znów napotkałem na następna przeszkodę podczas włączania gry monitor zaczął mrygac na czarno i niebiesko na zmianę i zrestartował się w pewnym momencie gdy powinno wyskoczyć w windowsie 7 Zapraszamy, wyskoczył BSODD niebieski ekran śmierci z błędem 0x0000003B. Chce kartę oddać do serwisu
jednak wiem ze po 3 awarii mogę domagać się wymiany albo zwrotu pieniędzy.
Jednak informatyk ze szkoły powiedział mi ze karta graficzna może się ,,gryźć" z płytą główną i chciałem zapytać czy lepiej kupić jakaś inna kartę graficzną czy porostu wymienić na nową????
Przepraszam za pisownie i proszę o pomoc!!
Dziękuję