oto poniżej edytuje mój list bo nie mam sił juz pisze gdzie popadnie
Witam państwa
nie mam pojecia gdzie mam pisać i ile mam sie napisać by w koncu moja prsba została wysłuchana i pomyślnie rozpatrzona bo ja juz słów nie mam do tych z rawicz, do samej firmy Netia i lanetu nie mam nic ale jezeli chodzi o EazyCom to juz nie mam, dosłownie sił, sa swięta a ja juz 2 tydzień bez internetu to juz przekracza ludzkie pojęcie . ileż można dzwonić i prosić o przyjaad ??? !!!! a jak dzwonie to mówią ze być moze przyjadą co to ma być moze ????? dzwonie do Lanetu to pan przez telefon mówi ze on na rawicz nie ma wpływu tylko mam napisac oficjalną skarge , no wiec pisze i krew jasna mnie zalewa bo ile można k......a czekać . Internet raz jest raz nie ma a dziwne ze zawsze po mojich telefonach do EC internet na godzine lub dwie sie pojawia czyżby to dziwny zbiek okoliczności ???? a dzwoniłem błagałem prosiłem panowie przyjedzcie bo idą swieta i zeby nie było ze na świeta bede bez neta , a oni ze powinno juz być dobrze ale jak nie przyjechali tak nie przyjechali, no i masz są swieta a ja bez neta , kartki na swieta nie wysłane a nie wspomne ze miałem aukcje na allegro i za brak odpowiedzi dostałem negatywy i ciekawe co mam teraz zrobić ????!!!!!!!!!!!!!
wiec pytam sie gdzie mam napisac czy zadzwonić by ktoś na moje proźby zaragował na policje czy gdzie bo sam już nie wiem ???? bo lanet wysyła ponaglenia ze maja przyjechac a oni i tak mają to wdupie bo od 2 tygodni nikogo nie było, a i sam nie wiem czy ten mail bedzie odczytany
Z powazaniem wciach!iony klijent