Witam! Kilka dni temu stałem się (nie)szcześliwym posiadaczem dysku WD1002FAEX, wszystko pięknie ładnie Windows postawiony, partycje zrobione(dokładnie 7(w tym 4logiczne)), odłączyłem go aby zrobić porządki na starym dysku jeszcze zrobiłem update BIOS'u, podłączam nowego WD, wciskam power'a i nagle słyszę dźwięki podobne do starego ursusa, dysk tak głośno chrobocze że nie wiem co się dzieje, od razu informuje że nie został uszkodzony fizycznie w żaden sposób.
Czy taki dysk można oddać na gwarancję albo czy można coś z tym zrobić(chyba że nowy bios dodał chrobotanie to zmienie na stary x] )?
Wstawię jeszcze ss'y z HDTune:
@i myk polega na tym że podczas instalowania windowsa było normalnie cicho sam'świst' talerzy, dopiero po nie długim czasie pojawiły się dźwięki 'chrobotania', i dlatgo się pytam czy można takie coś zgłosić na gwarancje, a do tego wyniki z HDTune zbyt normalne chyba nie są?
@@ -->LINK click<-- właśnie tak jest caly czas podczas pracy dysku, więc czy to jest normalne czy na gwarancje odesłać?