Procesor: AMD Athlon™ 64 X2 Dual Core Processor 6000+
Płyta główna: ASRock N68-S
Chipset: NVIDIA nForce 630a
BIOS: American Megatrends Inc. P1.40
Pamięć: DDR2 2x 2048 MBytes
Karta graficzna: NVIDIA GeForce 9500 GT 1024 MBytes 128 bits (chłodzenie pasywne + dodatkowy wentylator)
Zasilacz: Modecom Premium 500 (nowy)
System operacyjny: Windows 7 Ultimate 64x
Pierwotnie moim problemem były wyłączające się po kilku, kilkunastu minutach gry. Po prostu wywalało do pulpitu. Jako pierwsze wymieniłem wadliwy zasilacz chyba Mustanga. Nie pomogło, ale nie żałuję wymiany :P Metodą prób i błędów doszedłem do tego, że pomaga zmiana pasty termoprzewodzącej na karcie graficznej.
Aktualnie mój problem polega na tym, że co 3, 4 tygodnie problem wraca i znów muszę wymienić pastę. Próbowałem past różnych producentów i zawsze to samo. Nie jest to duże utrudnienie, ale comiesięczna wymiana pasty robi się irytująca. Zazwyczaj przypada to też na najmniej odpowiedni moment. Jakieś pomysły?