Witam.
Jako że jest to mój pierwszy post na forum pragnę się z Wami przywitać.
A teraz przejdę do mojego problemu. Posiadam monitor Asus 22" o maksymalnej rozdz. 1680x1050. Jest on podłączony do grafiki geForce GTX260 Gigabyte poprzez przejściówkę D-Sub<>DVI. Nigdy nie miałem z nim problemów, do czasu gdy naszło mnie, żeby podłączyć dodatkowo do tego zestawu TV LG 42" FullHD. Podłączenie przebiegło bez najmniejszych problemów tzn. Monitor jak i TV pracują w swoich max rozdzielczościach. Dodam jeszcze, że TV podłączam kabelkiem DVI<>HDMI (pełnym).
Teraz przejdę do problemu. Gdy podłączę kabel połączeniowy (DVI<>HDMI) to przy włączeniu komputera (zgłoszenie biosu) jak i w systemie Win7 x64 obraz miga tzn. przechodzą pasy w pionie. Dzieje się tak tylko wtedy, gdy kabel TV jest wpięty w grafikę. Jak go wyciągnę to wszystko wraca do normy. Dodam jeszcze, że nawet jak wyłączę w systemie TV to nadal ekran na monitorze "miga". Stery nVidia najnowsze czyli 266.58 WHQL ale raczej nie będą to stery, gdyż problem występuje już jak pisałem przy samym uruchomieniu komputera (czarne tło - białe litery).
Czy macie może jakiś pomysł czym to może być spowodowane ? Troszkę mnie już denerwuje ciągłe podłączanie - odłączanie TV z grafiki. Chciałbym po prostu wyłączać w Windowsie TV a nie ciągłe wyłączanie kompa i podpinanie - odpinanie kabla.
Bardzo proszę Was o pomoc i z góry dziękuję.