Pilarson

Ok, dzięki za info ;) mam nadzieje, że się sprzeda jakoś. A co do wcześniejszych pytań użytkowników dotyczących zapakowania przesyłki, to ja dysk owinąłem w folie bąbelkową, nastepnie wsadziłem to do starej koperty bąbelkowej i wsadziłem (bez luzów) do pudełka bo routerze. To wszystko do koperty i wysłałem jako paczka priorytetowa :) doszło na 2. dzień.

Czyli mogę go sprzedać jako nówke nieużywaną pochodzącą z wymiany gwarancyjnej? (z gwarancją producenta do 2013) :) Nie chciałbym kogoś po prostu zrobić w konia, stąd moja taka 'dociekliwość'.

To mój pierwszy post na tym forum, więc Witam Wszystkich! :rolleyes: Dokładnie tydzień temu w piątek padł mi dysk Barracuda 500GB 7200rpm 32MB SATA/300 NCQ (ST3500320AS) po ok. 2,5 roku użytkowania. Dzięki tutorialowi BuMeLa (dzięki wielkie BuMeLowi za niego) wysłałem dysk na gwarancję w poniedziałek z rana. We wtorek w południe otrzymali go, przyjęli reklamacje i w ten sam dzień ok. 18.00 wysłali DHLem do mnie, przed chwilą go otrzymałem zapakowanego tak samo jak inni użytkownicy (tak jak na zdjęciach we wcześniejszych postach). Dysk ten sam (ten sam nr katologowy i nr modelu) ale inny serial number. Moje pytanie do Was brzmi, czy to jest fabrycznie nowy dysk czy to jest mój stary? Może głupie pytanie ale nie potrafie udzielić sobie na niego odpowiedzi. Przysłany dysk oczywiście ma na naklejce zieloną obwódkę i napis Certified Repaired HDD. Gwarancja jest do 5 sierpnia 2013. W międzyczasie kupiłem sobie nowy dysk, więc tego już nie potrzebuje i chciałbym go sprzedać. Tylko nie wiem, czy jest on fabrycznie nowy (z naklejką ze naprawiany) czy też mój stary z przedłużoną gwarancją. Czy jest szansa ze na tym dysku są moje stare dane? Bo np wymienili jakiś jeden element z zewnątrz i odesłali (mimo że w W-wie jest tylko centrum logistyczne). Nie chcę go rozpakowywać i sprawdzać tylko chciałbym go takiego jak przysłali sprzedać. Z góry dzięki za odpowiedź.