WinXP Pro 1SP
nForce APU/SoundStorm
Asus A7N8X-Deluxe
Audio Driver Version 4.31 (6.14.0431.0)
Witam,
chciałbym przedstawić niecodzienne (moim zdaniem) zachowanie karty
muzycznej z w/w płyty.
Wszystko było OK aż do dnia, gdy mój komputer dostał nagłego
power-offa - sąsiad podłączył chyba betoniarke zamiast miksera i poleciały
korki. Od tej pory mam bardzo dziwne problemy z wejściem Line-In. Płyta
przestała odbierać sygnały wejściowe i dopiero maksymalne zgłośnienie
tego kanału pozwala usłyszeć słabiutki sygnał. Ale to chyba nie tak
powinno byc?
Teoretycznie można powiedzieć, że pewnie poleciał hardware. Kiedy
jednak podnoszę XP z podłączonym źródłem Line-In, przez moment,
przed automatycznym uruchomieniem NVidia miksera mam możliwość
słyszeć, co idzie do Line-In. Poza tym sterowniki nigdzie nie pokazują
żadnych błędów.
Czyżby więc konfiguracja driverów? Przerobiłem wszystkie możliwości,
wgrałem stary image systemu operacyjnego na którym wszystko było OK
i nadal jest to samo: sygnał na Line-In słyszę tylko przed załadowaniem
drivera i pełnym uruchomieniem XP. Dowodem na to, że nie jest to wina
konfiguracji jest też chyba fakt, że przed awarią nie było problemów z
Line-In pod Knoppixem a teraz są - objawy jak pod Windowsem: słychać
coś jedynie do czasu załadowania driverów.
Czy ktoś potrafi powiedzieć, skąd wynika takie zachowanie? Czy wejście
Line-In jest OK czy jednak jest spalone? Czy istnieją jakieś bardziej
zaawansowane programy diagnostyczne? Czy możliwe, że przestawiło się
coś w biosie karty muzycznej i stąd takie zachowanie?
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Pozdrawiam,
wojtek