Moze od poczatku, dokladnie tydzien temu padl mi zasilacz, po kupnie i podlaczeniu nowego po raz pierwszy wyskoczyl mi ten wlasnie blad:
Myslalem, ze zapomnialem czegos podlaczyc. Odlaczylem i podlaczylem od nowa (dysk podlaczylem inna koncowka).
Wszystko dzialalo do dzisiaj. Komputer sie zrestartowal w czasie przegladania internetu i wywalil mi ten sam blad.
Nie moge zbootwac plyty windowsa bo po "loading microsoft files" 'starting windows' jest przez sekunde-dwie i dostaje ten sam blad.
Probowalem podlaczac dysk kazda koncowka.
Podejrzewam, ze moze to byc cos w biosie (przy padnieciu zasilacza pare razy awaryjnie wylaczylo komputer). Przywrocilem domyslne ustawienia biosa i nic.
Co robic?