artziom

Faktycznie nie pomyślałem że ta płyta nie obsłuży taktowania powyżej 3000 mhz. Dzięki za zwrócenie uwagi ? Czyli w takim przypadku jeśli już to dorzucić pamięci ram i tego RTX'a. Pośmigać sobie jakiś czas na tym i jak poczuję potrzebę upgrade'u to wtedy wymienić zasilacz w pakiecie z procesorem, płytą główną i ramem. To z tym dorzucaniem ramu też w sumie poczekam, bo faktycznie może nie być sensu jeśli będę chciał upgrade przeprowadzić w miarę nie dalekim czasie. A jak coś to najwyżej pożyczę na jakiś czas kości z innego kompa z biura, bo parę jednostek leży i czeka na nowych pracowników - a przez tego koronawirusa nie zapowiada się byśmy w tym roku zatrudnili nowych pracowników ? Dopiero jak stwierdzę, że faktycznie mam za mało ramu, a upgrade odłożę na później i te pożyczone będzie trzeba oddać to dokupię lub kupię szybsze z myślą o nowej platformie - wyjdzie w praniu.

Witam wszystkich, prawdopodobnie "odziedziczę" z firmy w której pracuję taką jednostkę: Procesor: Intel Core i5-9400F Karta graficzna: Gigabyte GeForce GT 1030 OC 2GB GDDR5 Płyta główna: Gigabyte B365M D3H Pamięć: Patriot Viper Elite, DDR4, 8 GB,2400MHz, CL15 Obudowa: SilentiumPC Signum SG1M Pure Black Zasilacz: SilentiumPC Vero L2 500W Dysk SSD: PNY Technologies CS3030 500 GB Aktualnie i tak przymierzałem się do zbudowania jednostki do gier (w planach był R7 3700X i RTX 2070 Super), więc wymienił bym w tej jednostce kartę graficzną na docelowego RTX'a i może jakiś szybszy RAM, a resztę wymienię kiedyś - jak już nie będzie dawać rady ?Ogólnie sprzęt jest prawie nowy - z lutego br. i używany wyłącznie przeze mnie, więc wiem że nie ma z nim żadnych ukrytych problemów. I moje pytanie brzmi czy ten zasilacz da sobie radę z nową kartą graficzną czy może jednak wymienić? Bo sam mam mieszane uczucia i osobiście bym go wymienił.