Cześć, mam mały problem chyba związany z pamięcią RAM.
Otóż kupiłem płytę główną ASUS P8H61 Rev 3.0, procesor Intel Pentium G860, pamięć 8 GB(2x 4GB) G.Skill DDR3 1333 MHz CL9 ARES oraz zasilacz LOGIC 620W, zmontowałem wszystko, uruchomiłem (bez podłączonych dysków) i wszedłem w BIOS po czym wszystko się zacięło - zostało tylko odcięcie zasilania. Moje pytanie czy taka konfiguracja komputera ma prawo działać? Po wielu próbach uruchomienia tego wnioskuje, że albo mam padniętą jedną kostke ramu albo jest coś o czym nie wiem.
Na płycie znajdują się 2 sloty na ram, powiedzmy kostka A działa i tam i tam. Po podłączeniu dodatkowej kostki B wentylator od procka się kręci, brak jakiegokolwiek sygnału alarmującego od speakera, a monitor się nie włącza. Wyjmuje wszystko i wstawiam ponownie tylko kostke A i teraz albo zadziała albo nie.
Proszę o pomoc, jakieś wskazówki bo mam wrażenie, że aby uruchomić kompa to trzeba mieć duże szczęście, a wszystko jest nowe. Wcześniej miałem celerona 440 na asus p5gc z 4gb ramu ddr2 kingston, zasilacz 350W i nic podobnego mi się nie przytrafiło, a próba całkowitego upgradu zakończyła się niepowodzeniem :/