Uspałem komputer i nie mogę go włączyć. Po naciśnięciu przycisku do włączania komputera ten się włącza i wyłącza w przeciągu kilku sekund. I tak ciągle. Jak wyjmuję procesor to komputer po włączeniu się nie wyłącza (no ale bez procesora komputer nie działa prawidłowo). Kupiłem więc nowy procesor ale to i tak nie pomogło, ciągle się włączał i wyłączał. Moje pytanie brzmi dlaczego tam się dzieje. Na komputerze jest windows 7