Mam płyte Gigabyte GA-7N400L, kontroler na pci ite8212(stery 1.7.1.9 -2004.06.02-), dwa dyski Maxtor 80GB(8MB casche).
Pokombinowałem trochę i okazuje się co następuje Mój kontroler dziala !!! ale..... nadal K I C H A !!!!!!!!!!!!!
tzn. gdy podpinam na jednej taśmie do kontrolera(dyski master i slave) to XP się instaluje się bez problemu
ale nic poza tym stare wady zostają czyli odczyt 70MB/S i ZAPIS 21MB/s i kicha. (Zarówno na xp jak i 2000,
natomiast Na win98 i ME nie mogę zainstalować CD - ROMu w żaden sposób)
Przy podłączeniu dysków na Master(czy cable select) na 2 taśmach -do 2 wejść na kontrolerze konfiguracja w biosie kontrolera
( rozmiar klastra 32, bootable 148GB, automatic rebulid itp )
przebiega bez problemu a już podczas instalowania Xp itp kopiowanie plików na dysk kończy się na 2% i praktycznie koniec,
wydaje mi się, że on jednak dalej póbuje kopiować bo po 1h bylo chyba 4% ale nie jestem pewien bo wyszedłem wku...
Przepatrzyłem też opcje w Windach: - w win2000(bufor zapisu wyłączony na szaro pole zakładki nie do włączenia)
- w XP zakładka w menadżer urządzeń stacje dysków ITE disk array 0 SCSI disk device
(optymalizacja wydajności TYM razem Włączona na szaro pole zakładki nie do włączenia)
- w XPw mU zakładce Właściwości urządzenia SCSI 2 opcje Wyłącz kolejkowanie znakowe i wyłącz transfery synchroniczne
(może mieć związek z cd-romem) nic nie daje zmiana(domyślnie włączone).
Jak dotąd nic nie wykombinowałem wiecej transfer nadal tragiczny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak coś macie to dajcie znać.