krp

Wnioski: Nie kupować w morele.net i kontaktować się z MSI Global, a nie MSI Polska. :) Dodam jeszcze, że oprócz wymiany R9 390 na 390X otrzymałem od MSI Global klucz steam Rise of the Tomb Raider oraz klucz uplay Rainbow Six: Siege. Na tym się moja historia z morele.net i MSI zakończyła.

Ostatnio pisałem dwa tygodnie temu, że dostałem nową kartę. Niestety okazało się, że trzecia z kolei była wadliwa. Tym razem ekran dziwnie migał i pojawiały się poziome paski. Już nie pisałem kolejny raz do morele.net tylko bezpośrednio z MSI Global na facebooku. Bardzo przepraszali i zgodzili się na wymianę na inny produkt. Zamówili kuriera na swój koszt bezpośrednio do centrum serwisowego w Holandii i wysłali mi z Holandii paczkę z nową kartą graficzną. Do wyboru miałem GTX970 albo R9 390X. Zdecydowałem się na 390X, paczka dotarła 24 grudnia i nie miałem w święta jak przetestować ale wygląda, że wszystko jest ok. Mam nadzieję, że nie będę żałował i na tym sprawa się zakończy.

Dzisiaj przyszła nowa karta. Czemu to tyle trwa skoro wymieniają, a nie naprawiają? Na chwilę obecną chyba działa ale jeszcze będę obserwował. Jeżeli ktoś ma problemy jak ja, to nie ma sensu pisać do morele.net, bo mają gdzieś, MSI Polska nic nie może. Z miłą obsługą spotkałem się za to ze strony profilu MSI Global na facebooku. Potrafili w godzinę dowiedzieć się co się dzieje z moją kartą i przekazać mi wszelkie informacje, a w tym, że właśnie odsyłają nową kartę do eD System z centrum serwisowego w Holandii (sic!). Ten ktoś stwierdził, że to trochę dziwne, że z Holandii. Mi też się tak wydaje.

Mam nadzieję, że nie wróci i odzyskam pieniądze. Straciłem zaufanie do marki MSI i nie chcę mieć już z wami nic wspólnego. Rozumiem, że mogą się zdarzyć dwa szroty pod rząd ale nie rozumiem jak można reklamację tak długi czas realizować. Najważniejsze dla was dobrze się reklamować, przygotować ładne obrazki i sprzedać kartę, a jak już ktoś zapłacił to go można olać. Czy wy naprawdę nie widzicie w tym swojej winy, że trwa to już dwa miesiące? Nie odpowiadacie na temat tylko powtarzacie głupoty o zasilaczu. Czuję się jak na elektrodzie. :) Tu nie chodzi o zasilacz, czy o wadliwe karty. Tu chodzi o czas realizacji reklamacji.

Nie wiem po co MSI Team się w ogóle wypowiadał w ten sposób. Możliwości są chyba dwie: celowo próbują się pogrążyć albo pracują tam przypadkowe osoby.

Proszę, proszę kto tu zawitał. :) Power consumption 275W. Ten zasilacz jest przystosowany do SLI, ma mocne 12V i bez problemu tyle dostarcza. A po co mam zmieniać skoro nie mam karty? Proszę poczytać wątek od początku do końca, dowiecie się, że tamta karta została wymieniona na całkowicie wadliwą. Sugerujecie, że bluescreen w idle jest powodem słabego zasilacza? W takim razie czemu ta pierwsza nie powodowała bluescreena?

Napisałem do morele o zwrot pieniędzy ale wczoraj wieczorem, więc 24h będzie dzisiaj wieczorem. Nie pracują w weekend, więc pewnie odpowiedzi się doczekam w poniedziałek. :) Ale trzymam kciuki za nich, może dzisiaj odpowiedzą. Tutaj jeszcze ciekawostka co do gwarancji:

Ale jazda. To kto w końcu jest odpowiedzialny? MSI Polska, Niemcy, czy Czechy? Zaraz się okaże, że będę musiał pisać do Taiwanu, oczywiście po mandaryńsku. xD

Oddział niemiecki nie odpisał przez tydzień. Zapłaciłem 1520 zł za szrot, który mi wymienili na jeszcze większy szrot. Morele.net, MSI Polska i MSI Deutschland mają to gdzieś. :) Nawet nie wiem gdzie jest teraz ta karta.

Nie mogę teraz zarejestrować tam karty, bo wymagają jakiegoś numeru seryjnego produktu 2, który jest gdzieś naklejony na karcie. Nie mam jak go teraz zdobyć. @edit Napisałem do nich bez rejestracji produktu:

Warunki gwarancji: "[...] Produkty objęte gwarancją producenta są odsyłane do autoryzowanego serwisu w celu naprawy. Maksymalny termin realizacji reklamacji wynosi 30 dni roboczych. [...]" Dostałem drugą kartę, czyli reklamuję inny produkt, więc mają kolejne 30 dni na realizację gwarancji. Zgłosiłem wadę drugiej karty zaraz po jej odpakowaniu, to jest 19 października. Nie wiem, czy liczą od daty zgłoszenia, czy otrzymania ale zgodnie z tym mają jeszcze ponad tydzień. Zadzwonić gdzieś? Pisałem do nich na facebooku ale odpisali:

Nie mam do Ciebie pretensji. Na przyszłość będę wiedział, że trzeba dokładniej poszukać tematu zbiorczego w takiej sytuacji. Może przydałby się skrypt informujący użytkownika jakie czynności dokonał moderator odnośnie jego postów? Strasznie mnie denerwuje ta sytuacja i trochę przesadziłem z oskarżaniem. Najmocniej przepraszam. Ale wiem, że nie kupię nic MSI i z usług morele już raczej korzystał nie będę.

Już wspomniałem wyżej. Tak samo jest z niezgodnością towaru z umową. Dotyczy ona tylko osób fizycznych.

Twoja sugestia dotyczy jak rozumiem pierwszej karty. Tamtą już mi wymienili na inną, więc można założyć, że była jednak wadliwa. O ile w pierwszej wystarczyło obniżyć taktowanie na 5%, ta którą dostałem jako drugą ma całkiem inny, poważniejszy problem. Nie da się jej używać, ponieważ po instalacji sterowników natychmiast wywołuje bluescreen. Morele trzymali ją przez tydzień u siebie i nic się nie działo, co też znacznie wydłuża cały proces, a aktualnie podobno jest w serwisie w Niemczech.

Masz rację, ten temat nadawałby się lepiej. Nie wiedziałem jednak, że on istnieje. Niezbyt łatwo go znaleźć. Faktycznie został tutaj podpięty. Zobaczyłem, że nie ma mojego tematu, sprawdziłem w "moja zawartość" i nie było. Nie pomyślałem, że ktoś mógł bez powiadomienia podpiąć pod tamten temat.

Usunięto mój temat, w którym przestrzegam użytkowników przed kartami graficznymi firmy MSI. Nie otrzymałem żadnej informacji dlaczego to nastąpiło. Uważam, że prawie dwa miesiące oczekiwania na sprawną kartę, której do tej pory nie otrzymałem to powód do podzielenia się tym z innymi ludźmi aby wiedzieli czego mogą się spodziewać w przypadku otrzymania wadliwe karty. Uważam, że taka cenzura na forum źle o nim świadczy. Ciekawe czy jakbym napisał, że MSI jest super i polecam czy również temat zostałby skasowany.

Odnośnie tego tematu: http://forum.purepc.pl/topic/368957-wy%C5%82%C4%85czanie-si%C4%99-pc-podczas-gry/ Jeżeli ktoś zastanawia się nad zakupem karty graficznej MSI, to chciałbym poinformować, że zamówiłem w morele kartę MSI R9 390 dokładnie 18 września, a przyszła 21 września. Kilka dni zajęła diagnostyka po mojej stronie, aby nie wysyłać niepotrzebnie - podejrzewałem zasilacz. Dzisiaj jest już 9 listopada (za 5 minut 10 listopada) i nie mam sprawnej karty ze względu na trwającą nadal reklamację. Nie wiem jak firma może dopuścić do tego, że klient prawie przez dwa miesiące czeka na sprawny produkt, a może dobijemy do trzech?

No więc kurier przywiózł kartę i muszę wszystkich przestrzec przed kupowaniem produktów firmy MSI. Jeżeli chcecie kupić kartę, zamontować i korzystać, to MSI nie jest dobrym wyborem. http://imgur.com/9ewe6Lo Reklamacja rozpoczyna się od nowa.

Godzinę temu otrzymałem w końcu informację od Morele.net, że dział reklamacji wprowadził zmianę statusu reklamacji. Reklamacja była realizowana przez firmę eD`System - SERWIS, Opolska 12, 31-323 Kraków. Wymieniają mi kartę na inną. Jeżeli karta przyjdzie i nie będzie z nią problemów, to wątek można uznać za zamknięty. :) Dla potomnych podam czas realizacji reklamacji karty graficznej MSI: paczka wysłana 29.09.2015 paczka dostarczona 30.09.2015 o godzinie 10:27 paczka przyjęta w serwisie dopiero 06.10.2015 wymiana karty graficznej 16.10.2015 @edit wg numeru seryjnego moja karta była wyprodukowana w lipcu, a ta którą otrzymam w maju

ASIC 73,9% Zrobiłem test na GPU stock, a CPU @0,8GHz i komputer się wyłączył jak zwykle.

Zrobiłem jeszcze trzy próby dla pewności: 1. CPU @4,5GHz, GPU stock ->padło 2. CPU stock, GPU stock -> padło 3. CPU @4,5GHz, GPU -5% -> nie padło To karta czy zasilacz? Dla mnie karta.

A chciałem brać Gigabyte. Niestety to nie takie proste, bo kupione na firmę, więc nie ma zwrotu 14-dniowego i muszę reklamować.

A jakie powinno być? Bez przesady karta po wyciągnięciu z pudełka, bez OC powinna być stabilna. Zrobiłem test na -10% i nie wyłączył się. Zrobiłem kolejny na 0% i reset w tym samym miejscu.

Nie ma błędu. Odpaliłem MGS znowu. Winda wybucha i dokładnie w tym samym momencie komputer się wyłączył. Na sterownikach beta również wyłączył się w momencie wybuchu windy. Teraz włączyłem taktowanie GPU w sterownikach na -20% i nie wyłączył się. MSI R9 390 nie wyrabia na fabrycznym 1040 MHz?

Mój zestaw: i5-4690K @4,5GHz Zalman CNPS10X PERFORMA , 2x4GB RAM GA-Z97-D3H rev 1.1 OCZ StealthXStream 600W Kilka dni temu wymieniłem kartę graficzną z Gigabyte 7850 1GB na MSI R9 390. Poczas gry w Tomb Rider kilka razy w ciągu kilkunastu godzin grania komputer nagle się wyłączał. Zauważyłem to głównie w cutscenkach. W ostatniej scence w grze komputer zresetował się dokładnie 4 razy w tym samym momencie (https://youtu.be/AMUVava_lN8?t=35m22s). Uruchomiłem zapisywanie logów w GPU-Z, a także wyświetlanie parametrów z MSI Afterburner i wiem, że powodem na pewno nie jest przegrzewanie się CPU/GPU, bo nie przekraczają 70 oC. Dzisiaj uruchomiłem MGS V i komputer wyłączył się po kilkunastu minutach (na samym początku, gdy się czołgamy i wybucha winda). System: Windows 10 64bit, sterowniki aktualne (catalyst 15.7.1) Co może być powodem? Na początku myślałem, ze mój stary zasilacz nie daje już rady ale testowałem kilka razy GPU i zasilacz w programie OCCT, a także pełne obciążenie CPU poprzez 4x SP2004 i GPU poprzez OCCT i komputer się nie restartował. Czy powinienem reklamować kartę graficzną?