Witajcie, mam problem z komputerem i zbytnio nie wiem co jest tego przyczyną. Problem pojawił się jakieś kilka miesięcy temu, objawiał się tym że w momencie uruchamiania komputera, na monitorze wyświetlał się komunikat "brak sygnału", sama klawiatura też nie dawała żadnych sygnałów życia (tzw. nie świeciły się diody capslock/numlock itp.), a tak po za tym wszystkie wiatraki w komputerze się kręciły i wydawały normalny szum. Do tego komputer czasami restartował się po starcie (tzw chodził 3-4 sekundy po włączeniu, a potem restart, i tak w kółko bez żadnego sygnału na monitorze). Problem nie występował zawsze, ale z biegiem czasu się nasilał i o ile problemy na początku pojawiały się raz na 2-3 tygodnie, to w pewnym monencie stało nie nie możliwe odpalenie komputera. Jako że uzbierało się trochę kurzu w obudowie, komputer przeszedł gruntowne czyszczenie i to rozwiązało problem na jakieś 2 miesiące. Teraz wracamy do dnia dzisiejszego, jakoś w poniedziałek pojawił się znowu problem z uruchomieniem, objawy takie same jak w pierszwym przypadku( tzw. kompueter chodził, ale nie było sygnału na monitorze) Ponowne uruchomienie komputera rozwiązało problem i uruchomił się od razu. Przez weekend zamówiłem nową kartę graficzną ( gtx 970 msi OC). W dniu wczorajaszym dotarła do mnie. Po zamontowaniu PC wystartował normalnie, ale pojawił się problem związany z niewykryciem karty sieciowej, w tym wypapdku pomogła opcja przywrócenia systemu, do dnia wcześniejszego (tzw. wtedy siedziała w kompie stara karta). Niestety trafił mi się egzemlarz z piszczącymi cewkami. Z racji tej postanowiłem wyjąć kartę z obudowy i jeszccze raz podpiąć to niej zasilanie i umieścić w slocie (wiem, że bez sensu, ale łudziłem się że pomoże :D) Przy ponownym uruchomieniu komputera ponownie pojawił się problem związany z niewyryciem karty sieciowej. Tym razem przywracanie systemu nie pomogło. Następne co zrobiłem to przeinstalowanie sterowników do karty sieciowej -> też bezskuteczne. Postanowiłem przełożyć kartę sieciową do slotu PCIE 3 i w tym momnecie pojawił się już dobrze mi znany problem (tzw reset kompa przy uruchamianiu) Przełożyłem kartę sieciową do PCIE 2( tam była domyślnie ) Tym razem komputer się uruchomił, ale zamiast normalnego startu wyrzucił mnie do biosu, wcześnie racząc mnie komunikatem, że wszystkie ustawienia zostały zresetowane do ustawien domyślnych. Po uruchomienia windowsa karta sieciowa działa dobrze Specyfikacja MSI B75-G43 I5 3350 p R HD7850 Saphire 1 gb (stara karta) MSi GTX 970 OC 4g (nie jest to wersja gaming) Deus G1 500w 8 Gb Ram 1333 mhz Windows 7 64 bit ( windows z najwoszymi aktualizacjami z racji że jest oryginalny) 500 gb dysk (nie pamiętam jaki niestety) Karta sieciowa: TL-WN751ND Trochę się rozpisamłem, ale chciałem jak najdokładniej przedstawić problem. Dla mnie osobiście jest coś nie tak z płytą główną, ale średnio się na tym znam, dlatego też Was proszę o pomoc :D Kartę pradobodobnie będę zwracał po weekendzie, z racji problemu z cewkami.